Posty

Wyświetlam posty z etykietą makijaż

Recenzja - Oriflame OnColour Big Lash

Obraz
Hejka! Dawno nie było u mnie recenzji kolorówki. Dziś więc kilka słów o tuszu do rzęs OnColour Big Lash z Oriflame. Muszę przyznać, że bardzo dobrze mi się go używa, chociaż ma też kilka wad. Ale zacznijmy od początku.  Wg producenta:  1. Pogrubiajacy tusz nadający objętość 2. Szczoteczka z poziomym i pionowym włosiem  3. Formuła zawierająca prowitaminę B5 nawilża i odżywia  4. Tusz nie kruszy się i nie rozmazuje się 5. Zawartość - 8 ml  6. Cena katalogowa - 25 zł, ale często można go kupić za 14 zł.  A jak się sprawdził u mnie?  1. Cudownie rozczesuje rzęsy, oko wygląda bardzo ładnie (szczoteczka nieco podobna do tuszu Hean, tego z odżywką)  2. Głęboka czerń  3. Tusz w zasadzie utrzymuje się przez cały dzień, chociaż...  4. Lekko się kruszy i po całym dniu, często się zdarzało, że skórę pod oczami miałam całą w mikroskopijnych kropeczkach  5. Szczoteczka nabiera za dużo tuszu, przez co trudno jest te rzęsy czasem rozczesać tak, żeby nie było nóżek pająka. Im mniej tuszu w opakowaniu,

Włoskie kosmetyki marki Mulac

Obraz
Hej! Jak wspominałam w jednym z ostatnich postów, w którym przedstawiłam Wam moje wrażenia z używania kosmetyków jednej z włoskich firm kosmetycznych - Deborah Milano , dziś przedstawię Wam kolejną włoską markę. Tym razem będę pisać o Mulac Cosmetics. Jest to firma założona w kwietniu 2014 r. przez włoską influencerkę urodową, Cindy, która dzieliła się swoimi umiejętościami na filmach. Jej misją było stworzenie produktów wysokiej jakości, takich,  dzięki którym każda kobieta mogłaby się przeobrazić i wyrazić za pomocą makijażu. Brzmi donośnie, ale wiadomo, że podobną filozofię ma chyba każda marka kosmetyczna, więc nie ma się co nad tym za bardzo rozwodzić. Przechodząc do rzeczy, firmę Mulac poznałam kiedyś na filmach na YouTube pewnej włoskiej MUA. Ostatnio przeglądając Instagrama, wyskoczyły mi zdjęcia makijażu, do którego wykorzystano te produkty i sobie o tej marce trochę przypomniałam. Akurat przez cały styczeń była promocja -40%, więc postanowiłam wypróbować kilka kosmetyk

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was z krótką recenzją tegorocznego kalendarza adwentowego z Makeup Revolution. Mam nadzieję, że z chęcią zerkniecie na dalszą część posta. Zapraszam :) Zacznę od tego, że jest to mój pierwszy tego typu kalendarz. Chociaż kilka lat temu sprezentowałam sobie kalendarz z Nuxe, ale miał tylko 10 okienek, więc tak naprawdę go nie liczę. Kalendarz zamówiłam na stronie drogerii internetowej Horex. Kosztował, o ile dobrze pamiętam, ok. 140 zł. W ładnym beżowo-złotym opakowaniu znalazłam 25 produktów marki. Wśród nich były: - 6 pomadek 3,2 g (cena każdej z nich to ok 4 zł) - 2 prasowane rozświetlacze 5 g (podobne produkty tylko, że w wersji 10 g kosztują ok 13 zł, więc powiedzmy, że każdy jest wart ok 6,50 zł) - balsam przeciw świeceniu się skóry 1,5 g (wersję 5 g można kupić za 25 zł, więc tu wartość wyliczam na 7,50 zł) - 4 pędzle do makijażu w wersji turystycznej  - 2 wypiekane rozświetlacze 2 g (niestety nie znalazłam ceny tego produktu, ale

Nowości kosmetyczne - makijaż

Obraz
Hej! Dziś kolejna część nowości kosmetycznych. O nowych kosmetykach do pielęgnacji pisałam TUTAJ , więc teraz pora na produkty do makijażu. Nie ma ich zbyt wiele, więc post nie będzie długi. Oto, co w ostatnim czasie trafiło do moich zapasów: 1. Tusz do rzęs Rimmel Extra Super Lash - był bardzo tani w pewnej drogerii internetowej, to postanowiłam się skusić, a że kiedyś już go używałam, to nie powinnam się zawieść.  2. Maybellie Lash Sensational - produkt znany chyba wszystkim kobietom. Miałam go już nie raz i postanowiłam do niego powócić. Rzęsy po nałożeniu tego tuszu wyglądają magicznie, są wydłużone i zagęszczone.  3. NYX Baked shadow - wypiekany cień do oczu w kolorze BSH03 Posh . Bardzo ładnie wygląda na powiekach. Pigmentacja może nie jest bardzo intensywna, ale do wykonania dziennego makijażu wystarcza. Trzeba jednak uważać przy aplikacji, ponieważ lubi się nieco osypać. 4. Manhattan Compact Cream Make Up - podkład w kompakcie w kolorze 10 Sand Beige. Niestety

Neve Cosmetics

Obraz
Hej! Jakiś czas temu wspominałam o włoskiej firmie kosmetycznej , która w swojej ofercie posiada bardzo fajne produkty. Zatem dzisiejszy post przybliży Wam je odrobinę. Jeszcze do niedawna firma ta nie była dostępna w naszym kraju, jednak od jakiegoś czasu można jej produkty kupić w kilku drogeriach internetowych.   O marce Neve Cosmetics to włoska firma z siedzibą w Trofanello, w okolicach Turynu w prowincji Piemont. Powstała w 2009 r. z pasji do makijażu i koloru. Jest firmą niezależną i kreatywną. W swojej bogatej ofercie posiadają mineralne cienie do oczu, pudry, podkłady a także pomadki i błyszczyki, tusze do rzęs, eyelinery oraz bazy, produkty pielęgnacyjne i różnego rodzaju akcesoria do makijażu. Kosmetyki te są produkowane z naturalnych składników wysokiej jakości, pozbawione silikonów, parabenów i konserwantów. Firmie przyświeca dewiza cruelty-free, czyli kosmetyki te nie są testowane na zwierzętach.     Co pewien czas Neve Cosmetics oferuje różnego rodzaju promocje n

Nowości kosmetyczne wiosna 2018

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was z nowościami kosmetycznymi, które w ostatnim okresie trafiły do mojej toaletki i kosmetyczki. Jeśli jesteście ciekawe co się w nich znalazło, to zapraszam do dalszej lektury. Zakupy, o których mowa zrobiłam w kilku miejscach - w Rossmannie, Yves Rocher, w drogerii internetowej  Urodomania.com , na iperfumy.pl oraz, co nietypowe, na eButik.pl. 1. Joanna Naturia malina i bawełna odżywka do włosów w spray'u ułatwia rozczesywanie bez spłukiwania. Ładnie pachnie, ale niestety na włosach pozostawia nieprzyjemny w dotyku film a włosy wydają się lekko przetłuszczone. Nie wiem więc, czy zużyję ją do końca, czy może wcześniej się z nią rozstanę. 150 ml w cenie 5,90 zł 2. Joanna Ultra color system płukanka do włosów niebieska - nadaje platynowy odcień. Skuszona recenzjami w internecie i wynikami na włosach u różnych dziewczyn, postanowiłam spróbować tego na moich blond włosach. Zobaczę, czy się polubimy. 150 ml w cenie 5,50 zł. 3. Yves Rocher odb

Ulubieńcy ostatnich miesięcy

Obraz
Hej! Jak żyjecie po świętach? Dużo macie do zrzucenia po świątecznej wyżerce?  Zróbcie sobie krótką przerwę i zapraszam do przejrzenia mojej listy ulubieńców ostatnich miesięcy. W większości są to produkty do makijażu, nad pielęgnacją jeszcze muszę się zastanowić. Zatem zaczynamy. Wśród poniższych ulubieńców znalazły się dwa produkty do pielęgnacji. O chusteczkach do makijażu mogliście już przeczytać w ostatnim denku. Mowa tu o chusteczkach Cleanic oczyszczanie i odżywianie . Bardzo dobrze zmywają każdy wodoodporny makijaż a dodatkowo pielęgnują cerę.  Kolejnym produktem do pielęgnacji jest olejek Glus Kur do włosów suchych i zniszczonych. Nadaje włosom miękkości i błysku. Lepiej się układają i wspaniale pachną.  Przejdźmy więc do produktów do makijażu.  1. Zestaw rozświetlaczy Wibo Strobing make up shimmers kit . Zestaw 4 rozświetlaczy w odcieniach złota i brązu. Bardzo ładnie rozprowadzają się na buzi i pięknie odbijają światło.  2. Paleta cieni Wibo Go nude sexappeal

Makijaż - na wrzosowisku

Obraz
Hej! Dawno nie publikowałam żadnego makijażu. W weekendy, kiedy mam więcej czasu dla siebie, lubię sobie czasem zaszaleć z makijażem lub strojem. Tym razem postanowiłam wypróbować cienie i pomadkę włoskiej firmy Layla Cosmetics. Jeśli chcecie wiedzieć, jakich produktów użyłam do zrobienia tego makijażu, to zapraszam do dalszego czytania. Użyte kosmetyki: Twarz: - podkład Catrice All Matt Plus 030 Warm Beige - puder Catrice All Matt Plus 030 Warm Beige - korektor Esscence Stay all day 20 Soft Beige - mozaika brązująca Africa W7 - rozświetlacz Makeup Revolution  Peach Lights Oczy: - Catrice Camuflage 030 Rosy Beige - cień do powiek Layla Cosmetics Sparkle 12 - cień do powiek Layla Cosmetics Sparkle 4 - cień sypki My Secret Star Dust 1 - czarny eyeliner Miss SportyPump  up Booster 24h Waterproof - tusz do rzęs Essence Lash Mania Reloaded - Catrice Eyebrow Filler Perfecting & Shaping Gel Usta: - pomadka Layla Cosmetics Ceramic Shine Lipstick extra

Warsztat wizażu

Obraz
Hej! Jak wspominałam jakiś czas temu w poście z zapowiedzią, w zeszłym tygodniu byłam na warsztacie wizażu zorganizowanym przez Splot Artystyczny . Warsztat prowadzony był przez wizażystkę - Kamilę Samselską. Grupa był mała - tylko 5 osób, w związku z czym łatwiej się pracowało i wszystko było dużo bardziej przystępne i dostępne. Warsztat przebiegał w bardzo miłej atmosferze. Rozpoczęły go rozmowy na temat pielęgnacji cery. Następnie Kamila na każdej z nas wykonała makijaż dzienny jednego oka, po czym musiałyśmy same zrobić drugie oko. Natępnie sytuacja się powtórzyła, jednak tworzyłyśmy makijaże wieczorowe. Na koniec porozmawiałyśmy jeszcze o modelowaniu twarzy. Sponsorem warsztatu była nowa na rynku polskim brytyjska firma kosmetyczna - Proto-col , wytwarzająca kosmetyki (zarówno do makijażu, jak i pielęgnacyjne) naturalne, mineralne. Każda z uczestniczek otrzymała komplet pędzli oraz błyszczyk z lampką LED.      Same warsztaty były bardzo profesjonalnie prze

Najnowsze nabytki kosmetycznej zakupoholiczki ;)

Obraz
Hej! I po raz kolejny powracam do Was z zakupami. Jakoś tak nie mogę się czasem bez tego obejść. Bardzo często, gdy przechodzę obok jakiejś drogerii, muszę do niej zajrzeć i zwykle coś kupię. Tym razem ponownie skusiła mnie Natura, ale złożyłam też zamówienie w Yves Rocher. Jeśli chcecie wiedzieć, co tym razem trafiło do mojej kosmetyczki, zapraszam do czytania i oglądania :) 1. Catrice All Matt Plus (Długotrwały podkład matujący do twarzy) w odcieniu 030 Warm Beige - cena ok. 27 zł / 30 ml (ja kupiłam na promocji w Naturze za ok. 22 zł) 2. Catrice Camouflage Cream (Korektor kryjący) w odcieniu 030 Rosy Beige - cena ok. 13 zł / 3 g Czytałam i widziałam wiele pochlebnych recenzji na jego temat, więc stwierdziłam, że może nadszedł najwyższy czas i go wreszcie wypróbuję. 3. Catrice All Matt Plus Shine Control Powder (Puder matujący) w odcieniu 030 Warm Beige - cena ok. 15 zł / 10 g 4. My Secret Star Dust Eye Shadow (sypki cień do powiek) w odcieniu 11 - cena ok

Zakupy kosmetyczne i ciuchowe - listopad 2013

Obraz
Hej! Listopad skończył się już jakiś czas temu, ale niestety nie mam teraz tyle czasu, żeby częściej publikować posty. Mam nadzieję, że w nowym roku trochę się to zmieni. W dzisiejszym poście podzielę się z Wami moimi ostatnimi zakupami zarówno kosmetycznymi jak i ciuchowymi. Ostatnio nie robiłam zbyt dużych zakupów, więc stwierdziłam, że odrobina szaleństwa nie zaszkodzi ;) Zapraszam do dalszej lektury. W kosmetycznym sklepie internetowym  Urodomania.com kupiłam:  Paleta Sleek Vintage Romance (cena 37,49 zł) - może nie nowość, ale już od dłuższego czasu mnie kusiła. W końcu mnie przekonała i kupiłam ją. Od razu się w niej zakochałam. Kolory są piękne i cudownie się mienią - większość cieni jest perłowych. Długo się utrzymują i o dziwo się nie osypują (mam też paletkę Acis i nakładanie cieni z tej palety jest trudne, ponieważ cienie się osypują przy aplikacji, więc trzeba uważać). Paleta Sleek Oh So Special (37,49 zł) - kolejna paletka, na którą polowałam już od dawna i g