Posty

Wyświetlam posty z etykietą ulubieńcy

Ulubieńcy pielęgnacyjni2020 r.

Obraz
Hejka! Rok 2020 już dobiegł końca i chyba nadszedł czas na drobne podsumowanie. To był dziwny rok i chyba nie był zbyt udany dla większości z nas. Mi się niestety trafiło kilka niemiłych niespodzianek - chorowałam, miałam drobny wypadek zakończony dosyć poważną kontuzją, która niestety trwa do dziś. Ale z drugiej strony były też miłe chwile - na majówkę udało mi się wyjechać w Bieszczady a latem urlop spędziłam we Włoszech. Jednak nie będę tu za bardzo roztrząsała takiej prywaty, a wezmę się za to, czemu ma służyć ten post. Chodzi tu o pokazanie Wam moich małych odkryć i ulubieńców pielęgnacyjnych ubiegłego roku. W zestawieniu tym wybrałam dla Was 5 kosmetyków, które naprawdę dobrze się u mnie sprawdziły i do których, jest duża szansa, że powrócę w niedalekiej przyszłości. Znajdziemy tu 3 kosmetyki do pielęgnacji twarzy i 2 do pielęgnacji włosów. Zaczynamy? Kolejność przypadkowa, wszystkie spisały się równie dobrze, więc to nie jest ranking. 1. BANDI - KREM Z KWASEM MIGDAŁOWYM I PHA Kr

Moje ulubione drogerie internetowe

Obraz
 Hejka! Wolicie zakupy robić stacjonarne czy przez internet? Ja jeszcze całkiem do niedawna uważałam, że kupowanie kosmetyków przez internet to jak kupowanie kota w worku. No bo jak to tak nie pomacać, nie powąchać? Jednak drogerie internetowe mają jedną bardzo dużą przewagę nad drogeriami stacjonarnymi. Jaką? Otóż często biją je na głowę pod względem cenowym. Wiadomo, że drogerie internetowe nie muszą zatrudniać tylu ludzi, wynajmować dużych powierzchni, zatem oferowane przez nie ceny są często bardzo konkurencyjne. W tym poście chciałabym Was zapoznać z moimi ulubionymi drogeriami internetowymi. To w nich najczęściej robię zakupy. Oczywiście nadal czasem chadzam do tych stacjonarnych, bo czasem trzeba powąchać czy sprawdzić kolorystykę kosmetyków kolorowych. Ale to już nie są tak częste zakupy jak kiedyś.  A więc zaczynajmy.  1. Pod względem cenowym (najlepsze promocja) wszystkie drogerie jakie znam mogą klękać 😉 przed Joka . Oferta jest baaardzo duża, ceny wyjątkowo atrakcyjne, duż

Mitomo - maski z kolekcji Uruuru

Obraz
Hejka!  Żeby może już Was tak nie męczyć kolejną dawką kilku postów w zasadzie na ten sam temat - czyli masek w płachcie do twarzy z kolekcji Uruuru, którą znalazłam w mojej drugiej paczce ambasadorskiej, wszystkie 6 masek z tej kolekcji opiszę w tym jednym poście. Jeśli jesteście ciekawi tych masek, zapraszam do dalszego czytania. 1. Zacznijmy od maski z sake. Wg producenta: - wspaniale nawilża, - wygładza i odżywia skórę twarzy, - rozjaśnia już po pierwszym użyciu, - delikatnie złuszcza, - redukuje przebarwienia, - oczyszcza, - reguluje wydzielanie sebum, - przywraca równowagę lipidowa skóry. Maska zawiera kwas kojowy, który ma właściwości wygładzające, rozjaśniające, regenerujące oraz odżywiające skórę. A co ja sądzę o tej masce? 🌸 Jest dla mnie nieco za duża, ale mimo to dobrze przylega i się nie zsuwa z twarzy. 🌸 Jest bardzo dobrze nasączona. 🌸 Skóra po jej zastosowaniu jest przyjemnie gładka, miękka, dobrze oczyszczona, pory są zdecydo

Promocja Rossmann - 55% - czy skorzystam? Co polecam?

Obraz
Hej! Już wkrótce kolejna promocja na kolorówkę przygotowana przez Rossmann. Od 16 kwietnia (termin dla VIP) lub od 19 kwietnia (pozostali) będzie można kupić ulubione produkty do makijażu o 55% taniej. Kim są VIPy? Tak naprawdę tego nie wiadomo - jakie warunki trzeba spełnić, co trzeba zrobić, by zostać VIPem? Nie mam pojęcia. Jeśli Wy wiecie, dajcie proszę znać w komentarzach. Jakie są warunki promocji? Jeśli warunki pozostaną takie same jak przy poprzednich edycjach, trzeba będzie kupić min. 3 różne produkty, żeby móc skorzystać z promocji. Ale najważniejsze jest to, żeby być zarejestrowanym w klubie Rossmann, bo tylko za okazaniem aplikacji, będzie można liczyć na upust przy zakupach. Czy zamierzam skorzystać z promocji? Z tego rodzaju promocji skorzystałam tylko raz, w zeszłym roku. Długo się zastanawiałam nad tym, jakie produkty wybrać. I dlaczego musiałam wziąć aż 3, żeby móc skorzystać z promocji, gdy chciałam kupić tylko puder?  No właśnie, to są minusy tej promocj

Ulubieńcy października 2018

Obraz
Hej! Aż trudno uwierzyć, że czas tak szybko płynie i kolejny już miesiąc dobiegł końca. Pora zatem na post o ulubieńcach października. Jak zwykle znalazły się wsród nich kosmetyi zarówno do pielęgnacji jak i do makijażu. Post zatem podzieliłam na dwie części. Jeśli jesteście ciekawe, jakie produkty w tym miesiąu przypadły mi najbardziej do gustu i których najczęściej używałam.  Pielęgnacja 1. Tonik zwężający pory oczyszczanie z serii liście manuka od Ziaja to mój ulubieniec już od dłuższego czasu. Super oczyszcza cerę i sprawia że jest idealnie nawilżona. 2. Żel arnikowy forte z Floslek przyspiesza gojenie się siniaków, których czasem nie trudno się nabawić przy małym dziecku 😉 3. Nawilżający krem różany do twarzy  od Bielendy - co prawda tylko próbka, ale podczas zakupów dostałam ich w takiej ilości, że starczyłoby spokojnie na cały słoiczek, więc opinię sobie szybko wyrobiłam. Dobre nawilżenie i wygładzenie. 4.  Maska do włosów intensywnie regenerująca od L&#

Ulubieńcy ostatnich miesięcy

Obraz
Hej! Jak żyjecie po świętach? Dużo macie do zrzucenia po świątecznej wyżerce?  Zróbcie sobie krótką przerwę i zapraszam do przejrzenia mojej listy ulubieńców ostatnich miesięcy. W większości są to produkty do makijażu, nad pielęgnacją jeszcze muszę się zastanowić. Zatem zaczynamy. Wśród poniższych ulubieńców znalazły się dwa produkty do pielęgnacji. O chusteczkach do makijażu mogliście już przeczytać w ostatnim denku. Mowa tu o chusteczkach Cleanic oczyszczanie i odżywianie . Bardzo dobrze zmywają każdy wodoodporny makijaż a dodatkowo pielęgnują cerę.  Kolejnym produktem do pielęgnacji jest olejek Glus Kur do włosów suchych i zniszczonych. Nadaje włosom miękkości i błysku. Lepiej się układają i wspaniale pachną.  Przejdźmy więc do produktów do makijażu.  1. Zestaw rozświetlaczy Wibo Strobing make up shimmers kit . Zestaw 4 rozświetlaczy w odcieniach złota i brązu. Bardzo ładnie rozprowadzają się na buzi i pięknie odbijają światło.  2. Paleta cieni Wibo Go nude sexappeal

My wishlist, czyli o czym obecnie marzę

Obraz
Hej! Każdy z nas ma swoje marzenia, te mniejsze i te większe. Moim największym marzeniem jest podróż do Nowej Zelandii. Niestety wiem, że jest to bardzo kosztowna podróż, więc prawdopodobnie jak przejdę na emeryturę to dopiero wtedy będę miała uzbieraną potrzebną kwotę pieniędzy ;) Poniżej  skompilowałam obrazek ze zdjęciami rzeczy, o których marzę w najbliższej przyszłości. Część z nich myślę, że bez problemu mogłabym już kupić, ale czasem do głosu dochodzi rozsądek - przecież tak naprawdę tego nie potrzebuję, przecież to nie jest warte takich pieniędzy, naprawdę chcę to mieć, czy to tylko taka moda... Tak, tak, często przechodzą mi przez myśl te pytania i wątpliwości. Czasem wydaje mi się, że jestem zbyt skąpa i po prostu szkoda mi kasy. Ale z drugiej strony, pieniądze przecież szczęścia nie dają, szczęście dają rzeczy ,które można za te pieniądze kupić. Więc może warto czasem wydać te kilkaset złotych na coś, czego tak naprawdę się nie potrzebuje, ale tylko dlatego, że po prost

Ulubieńcy wakacji 2014

Obraz
Hej! Podczas wakacji z reguły używamy innych kosmetyków niż podczas pozostałych miesięcy. Możemy zaszaleć z kolorami w makijażu, musimy zadbać o ciało, które często wystawiamy na słońce. O włosy też trzeba odpowiednio zadbać. Ja również w tym czasie używałam różnych kosmetyków ochronnych. Część z nich trafiło na listę moich ulubieńców. Poza pielęgnacyjnymi, przeczytacie też o ulubionych kosmetykach kolorowych oraz perfumach. Zachęcam do dalszej lektury. Pielęgnacja: Soraya kojący żel po opalaniu - przyznam szczerze, że na urlopie trochę sobie poparzyłam plecy i ramiona. Ten żel pomógł mi trochę złagodzić ból. Dzięki niemu udało mi się spowolnić proces schodzenia skóry po opalaniu. A dodatkowo nie był on bardzo intensywny. Skóra była przyjemnie schłodzona. Jedynym minusem był fakt, że ten żel się trochę kleił, więc trzeba było na to uważać.   Soraya balsam utrwalający opaleniznę z drobinkami złota - fajny produkt do zastosowania po opalaniu. Skóra pięknie się mieni, zwłasz

Ulubieńcy miesiąca - luty - czerwiec 2014

Obraz
Hej! Nadrabiam wreszcie zaległości, które się trochę nawarstwiły przez ostatnie miesiące mojej rzadkiej obecności na blogu. Tym razem wspomnę kilka słów o moich ulubieńcach z minionych czterech miesięcy. W sumie przez cały ten okres byłam wierna kilku produktom. Zachęcam do zapoznania się z nimi. 1.Sensique - pomadka w odcieniu 370 , już wreszcie na wykończeniu. Jest praktycznie nie do zdarcia. Używam jej już od dosyć długiego czasu i nie chce się skończyć ;) Całe szczęście, że ma bardzo ładny kolor, więc to że starcza na długo jest zaletą. 2. W7 mozaika brązująco-rozświetlająca Africa - do poczytania TUTAJ . Jak dla mnie to jest raczej rozświetlający róż, ale co ja tam będę mówić, przecież ja laik jestem ;) 3. Catrice - wodoodporny czarny liner - zbawienie przy moich łzawiących oczach. Kilka słów o produkcie TUTAJ 4. My Secret Star Dust sypki cień do powiek w odcieniu 1 - o nim też pisałam niedawno w poście o zakupach kosmetycznych TUTAJ . Super wykańcza makijaż. Drob