Fotograficzne podsumowanie miesiąca - luty 2015

Hej! Luty jak to luty - ciemno i zimno. Chociaż trzeba przyznać, że w tym roku było kilka ładnych i w miarę ciepłych, jak na ten okres roku, dni. Szkoda, że nie miałam zbyt dużo okazji na zrobienie fajnych fotek. Niestety mój luty nie był zbyt ciekawy; dużo pracy, mało czasu dla siebie, wycieczek też nie było. Tak więc dziś trochę skromne podsumowanie miesiąca na fotkach. Mogę jedynie obiecać, że marzec będzie ciekawszy (szykują się dwa ciekawe wyjazdy zagraniczne, więc będzie co fotografować ;) ). 

Nowe buciki :)
Wybrałam się na ul. Marywilską do hal targowych. Można się tam zgubić! Poza tym jeden dzień nie wystarczy na obejście całości. Mi się udało "zwiedzić" dosyć pobieżnie tylko 3 hale, a jest ich chyba 8. Muszę przyznać, że bardzo ciekawe rzeczy można tam wypatrzyć, będę musiała jeszcze raz się przejechać i coś sobie fajnego kupić. Botki ze skórki w promocji kupiłam za 189 zł. Bardzo wygodne, stabilny obcas, niezbyt wysoki.
W połowie lutego byłam na szkoleniu, które odbyło się na 24 piętrze. Przez okno był piękny widok na Warszawę - widać Wisłę i Most Gdański. Szkoda, że była lekka mgiełka, bo może lepiej byłoby wszystko widać.
 
Stadion Polonii na Konwiktorskiej.
Pizzunia idzie do piekarnika. Mmmm, palce lizać ;)
A jak Wam minął ten miesiąc?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Blanx White Shock

Włoskie kosmetyki marki Mulac

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie