Posty

Wyświetlam posty z etykietą pielęgnacja włosów

Denko luty 2019 #16

Obraz
Hej! Luty, najkrótszy miesiąc w roku, się skończył, więc pora na kolejne denko. O dziwo w ten najkrótszy miesiąc udało mi się zdenkować bardzo dużo kosmetyków, chyba najwięcej odkąd zaczęłam blogować i pisać posty o denkach.  Udało mi się zużyć kilka produktów do włosów, kilka do twarzy i ciała i tylko jeden kosmetyk kolorowy. Jeśli jesteście ciekawi, co zużyłam i co sądzę na temat tych produktów, to zapraszam do dalszej części posta. WŁOSY 1. Pantene Pro-V Aqua Light - odżywka do włosów - dosyć przyjemna w użyciu odżywka, nie obciąża włosów. Włosy po jej zastosowaniu są sypkie i przyjemne w dotyku. To było moje kolejne opakowanie i z pewnością jeszcze kiedyś do niej wrócę. 2. Delia Cameleo AntiDamage - keratynowa maska do włosów - kiedyś już miałam tę maskę w rozmiarze podróżnym i pamiętam, że fajnie się spisywała, dlatego po nią sięgnęłam. I faktycznie dobrze sobie radziła z moimi włosami, były po niej mięciutkie i gładkie. 3. L'Biotica Biovax Intensywnie regeneruj

Denko styczeń 2019 #15

Obraz
Hej! Kto by pomyślał, że już pierwszy miesiąc nowego roku za nami. A jak koniec miesiąca, to musi być denko. W tym miesiącu w moim koszyczku ze zdenkowanymi produktami, znalazły się dwie rzeczy, których niestety nie udało mi się opróżnić z uwagi na upływ terminu ważności. Jest tu także jeden produkt, którego przez dłuższy czas nie mogłam skonczyć, ale w końcu się zmusiłam i zużyłam ostatnią porcję z jego zawartości. Jeśli chcecie wiedzieć, co tym razem zdenkowałam, czytajcie dalej. 1. Garnier Czysta skóra - żel oczyszczający przeciw zaskórnikom  - żel ten był moim ulubieńcem przez bardzo długi czas, wpominałam Wam o nim przy okazji opisu mojej  pielęgnacji wieczornej , ale także w jednym z pierwszych postów, w którym pisałam, jak dbać o  czystą skórę . Tego opakowania jednak nie skończyłam i musiałam się go pozbyć z uwagi na upływ terminu przydatności do użycia. Stało się tak, ponieważ znalazłam inny fajny produkt, który nawet skuteczniej oczyszczał moją skórę. Żel Garnier jest

Denko grudzień 2018 #14

Obraz
Hej! Kolejny miesiąc za nami. Jak Wam się udała zabawa sylwestrowa? A jak Wam idzie z postanowieniami noworocznymi? Macie swoją listę? Udało się zrobić już jakieś postępy w jej realizowaniu? Ja staram się nie zakładać zbyt wielkich zmian w swoim życiu, żeby się potem nie zawieść. Jak coś się udaje osiągnąć to ok, ale przynajmniej nie mam poczucia, że coś sobie obiecałam i nic z tego nie wyszło, gdy się nie ich nie osiągnie. Mam jednak nadzieję, że uda Wam się zrealizować Wasze postanowienia. Jako że grudzień już za nami, pora więc na denko ostatniego miesiąca. Na szczęście wszystkie z tych produktów mi sie bardziej lub mnie sprawdziły, nie było wśród nich żadnych bubli. Jeśli chcecie je poznać zapraszam do czytania. 1. Revlon Professional Equave Instant Beauty Instant Love - dwufazowa odżywka do włosów zwiększająca objętość i ułatwiająca rozczesywanie. Pojemność 50 ml - trochę mało, następnym razem muszę kupić większe opakowanie. Bardzo dobrze rozczesywało mi się po niej moje s

Nowości od Urodomania

Obraz
Hejka! Pora na post o ostatnich nowościach, jakie pojawiły się w mojej kosmetyczce i na toaletce. Tym razem zakupy zrobiłam w drogerii internetowej Urodomania . Kupiłam zarówno kosmetyki do pielęgnacji jak i produkty i akcesoria do makijażu. Jeśli macie ochotę dowiedzieć się, co to są za produkty, czytajcie dalej :) Makijaż: 1. Tusz do rzęs brązowy W7 - bardzo lubię ten tusz i kupiłam go ponownie, ponieważ poprzedni mam już na ukończeniu. Ładnie podkreśla i rozdziela rzęsy. Niestety jego minusem jest olbrzymia szczoteczka. 2. Moja ulubiona kredka do brwi to kredka z Catrice w kolorze Date with Ash-Ton . 3. Podwójna kredka czarno-biała z Saffron . 4. Fixer puder ryżowy od Ecocera - mała próbka 5. Freedom Makeup - mozaika brązująca. 6.  Multifunkcyjny pędzelek z Essence - to trzy pędzelki w jednym - do aplikacji cienia, do blendowania oraz do brwi / kreski. Bardzo fajny zestaw i dobrze się z niego korzysta podczas codziennego makijażu. Pielgnacja: 1. Parafin

Nowości kosmetyczne - pielęgnacja

Obraz
Hej! W ostatnim czasie nie robiłam jakichś wielkich zakupów kosmetycznych (ubraniowych zresztą też nie) na własne potrzeby. W zasadzie obecnie moje wyjścia do sklepu polegają na kupowaniu kosmetyków i ubrań dla mojej córeczki, ewentualnie produktów spożywczych. Tak, wiem, o sobie też muszę pamiętać, ponieważ wiadomo nie od dziś, że szczęścliwa kobieta-mama, to szczęśliwe dziecko. Dlatego też postanowiłam, że muszę sprawić sobie trochę przyjemności i na siebie wydać trochę kasy ;) W tym poście znajdziecie nowości kosmetyczne, jakie pojawiły się ostatnio w mojej kosmetyczce, ale tylko te pielęgnacyjne. O kosmetykach do makijażu (aczkolwiek nie ma ich aż tak dużo) opowiem w kolejnym poście. Bardzo sobie cenię skarpetki złuszczające. Wiecie, takie co to się zakłada na pół godziny i potem przez tydzień bądź dwa naskórek ze stóp schodzi całymi płatami. Uczucie może niezbyt przyjemne, zwłaszcza jak martwy naskórek plącze Wam się w skarpetkach czy w łóżku, ale gdy cały proces już się za

#DOZnajpiękna

Obraz
Hej! Czy słyszałyście o najnowszej akcji apteki DOZ (Dbam o zdrowie )? Przy zakupie produktów na stronie internetowej apteki za kwotę min. 250 zł (wyłączając produkty lecznicze) otrzymujemy MINI pudełeczko z dermokosmetykami o wartości 150 zł. Możemy również zawalczyć o kolejne pudełko (MAXI) o wartości 500 zł. Jedyne co trzeba zrobić, to opublikować zdjęcie pudełka na Instagramie z hashtagiem #DOZnajpiekna. O promocji, która trwa od 1 października do 30 listopada 2018 r., przeczytacie więcej  TUTAJ   A co znajdziemy w pudełku? - Vichy Slow Age krem rzeciwzmarszczkowy - Tołpa Żel micelarny - Bandi krem z kwasem migdałowym - Emotopik krem natłuszczający - FlosLek żel z aloesem - Cerave emulsja nawilżająca - Only Bio płyn micelarny - Oillan Balance krem nawilżający - Botame pomadka i peeling do ust - Basiclab szampon do włosów suchych - Biovax maska regenerująca - Orientana krem ze śluzem ślimaka - L'Biotica maska peel off  A Wy macie już swoje

Denko #11

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was z kolejnym denkiem. Są to wyłącznie produkty pielęgnacyjne, przede wszystkim do pielęgnacji włosów. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś dla siebie. Jeśli jesteście zainteresowane, zapraszam do dalszej lektury. 1. Garnier Czysta skóra tonik do twarzy. To już kolejne opakowanie tego produktu. Nie ma zatem sensu rozpisywać się na jego temat. Działanie nadal doskonałe. Chętnych odsyłąm do innych postów, w których o nim piszę, np. tu  lub tu . 2. Yves Rocher szampon wygladzający z wyciągiem z ziaren gombo (owoc bogaty w witaminy i antyoksydanty, wygładzający włókna włosów) do łatwiejszego rozczesywania i ukłądania. Nic nadzwyczajnego, myje i tyle. Nie zauważyłam, żeby jakoś wyjątkowo wpływał na kondycję moich włosów. 3. Yves Rocher żel pod prysznic i do kąpieli cytryna i bazylia - bardzo ładny zapach, przyjemna aplikacja. 4. Yves Rocher zmysłowy olejek pod prysznic o zapachu kokosa - piękny zapach, aksamitna konsystencja. W składzie można zna

Ulubieńcy ostatnich miesięcy

Obraz
Hej! Jak żyjecie po świętach? Dużo macie do zrzucenia po świątecznej wyżerce?  Zróbcie sobie krótką przerwę i zapraszam do przejrzenia mojej listy ulubieńców ostatnich miesięcy. W większości są to produkty do makijażu, nad pielęgnacją jeszcze muszę się zastanowić. Zatem zaczynamy. Wśród poniższych ulubieńców znalazły się dwa produkty do pielęgnacji. O chusteczkach do makijażu mogliście już przeczytać w ostatnim denku. Mowa tu o chusteczkach Cleanic oczyszczanie i odżywianie . Bardzo dobrze zmywają każdy wodoodporny makijaż a dodatkowo pielęgnują cerę.  Kolejnym produktem do pielęgnacji jest olejek Glus Kur do włosów suchych i zniszczonych. Nadaje włosom miękkości i błysku. Lepiej się układają i wspaniale pachną.  Przejdźmy więc do produktów do makijażu.  1. Zestaw rozświetlaczy Wibo Strobing make up shimmers kit . Zestaw 4 rozświetlaczy w odcieniach złota i brązu. Bardzo ładnie rozprowadzają się na buzi i pięknie odbijają światło.  2. Paleta cieni Wibo Go nude sexappeal

Duże denko ostatnich miesięcy #10

Obraz
Hej! Podczas wielu miesiącach nieobecności na blogu uzbierało się trochę produktów, które zużyłam do samego denka. Co prawda było tego dużo więcej, ale niestety nie byłam w stanie aż tak szczegółowo tego udokumentować. Wybrałam natomiast kilka z tych produktów i postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami na ich temat. 1. Chusteczki do demakijażu Cleanic oczyszczenie i nawilżenie - cena ok 4 zł Zawierają płyn micelarny i dobrze radzą sobie ze zmywaniem nawet wodoodpornego makijażu. Jestem z nich zadowolona, aczkolwiek od dłuższego już czasu korzystam z chusteczek Cleanic oczyszczenie i odżywienie (pomarańczowe). 2. Olejek pod prysznic Cien ananas i kokos - do kupienia w Lidl za ok 4 zł Piękny zapach i w miarę dobre nawilżenie, aczkolwiek nic nadzwyczajnego. 3. Żel pod prysznic Seyo Słodka Malina energetyzujący - ok 5 zł Oczywiście skusiłam się na ten produkt właściwie wyłącznie ze względu na zapach. Faktycznie można z rana doładować się energią na cały dzień

Zakupy kosmetyczne w lutym

Obraz
Hej! Kolejny miesiąc tego roku już minął. Luty był, o czym zaraz sami się przekonacie, bardzo obfity w zakupy kosmetyczne. Kilka kosmetyków mi się pokończyło, więc musiałam uzupełnić braki. Część to nowości, które postanowiłam wypróbować i zobaczyć, czy się sprawdzą. Jeśli macie ochotę zobaczyć, co w lutym trafiło do mojej kosmetyczki, to zachęcam do dalszego czytania. Oczywiście jak zwykle zachęcam do dzielenia się opiniami na ich temat, jeśli miałyście już z nimi do czynienia.  To zaczynamy! 1. Sensique Krem CC ; pojemność 30 ml, cena ok. 7 zł 2. Elfa Pharm Intensive Hair Therapy Serum łopianowe przeciw wypadaniu włosów z aktywatorem wzrostu ; pojemność 100 ml, cena ok. 17 zł 3. Herbamedicus Balsam koński ; pojemność 500 ml, cena ok. 24 zł. Intensywne ćwiczenia sprawiają, że czasem jakiś mięsień czy ścięgno zaczyna boleć jak szalone. Balsam w żelu z miętą i mentolem przynoszą szybko ulgę.  4. Maybelline Rocket Volume wodoodporny tusz do rzęs - cena na promocji 19,99 zł

Denko #8

Obraz
Hej! Dziś kolejna porcja produktów, które zużyłam w ostatnim czasie. Część z nich jak zwykle zachwyca, inne rozczarowują. Które z nich polecam, a których już wiecej nie kupię? Zobaczcie sami. Zapraszam do lektury. Regenerum do włosów (zapomniałam zrobić zdjęcie przed wyrzuceniem opakowania) - być może jedno opakowanie to za mało, a może po prostu na moje włosy to nie działa. Nie zauważyłam żadnych zmian w stanie moich włosów. Raczej więc nie kupię tego produktu ponownie.  fot. www.google.pl Lovely Magic Pen Brillance, rozświetlający korektor po oczy (ten z lewej strony). Średnio udany zakup. Rozświetlenie jest znikome, aplikacja jest dosyć ciężka, tzn. może nie sama aplikacja, co wydobycie produktu z opakowania. Trudno wyczuć ile razy należy przekręcić, żeby odpowiednia ilość produktu dotarła do pędzelka. Dodatkowo (co ma stosunkowo małe znaczenie, ale jednak zwraca się na to uwagę) wszystkie napisy bardzo szybko starły się z pędzelka. Musiałam trochę poszukać w internecie

Zakupy! :D

Obraz
Hej! Dzisiaj coś, co my, kobiety, lubimy najbardziej, czyli... ZAKUPY! Niektóre z tych rzeczy kupiłam po raz pierwszy by wypróbować, inne już znam i wiem, że się sprawdzą. Jeśli macie ochotę zapoznać się z nimi to zapraszam Was do dalszego czytania. Urodomania: 1. Yankee Candle Wosk Tarta Lovely Kiku (chryzantema, wiśnia i wanilia) 2. Yankee Candle Wosk Tarta Sweet Strawberry (truskawka posypana cukrem) 3. Makeup Revolution Rozświetlacz Peach Lights - bardzo ładnie wygląda na buzi. 4. Catrice Lash Boost - o tym produkcie napiszę recenzję w osobnym poście. 5. Catrice Ultra Fine Ink Eyeliner Waterproof - bardzo czarny, długo się utrzymuje, nie rozmazuje się, ale jednocześnie szybko i łatwo zmywa się przy użyciu płynu micelarnego. Nie trzeba trzeć oka, żeby się go pozbyć. Dla mnie chyba nowy ideał. 6. Essence Lash Mania tusz do rzęs - po raz pierwszy kupiłam ten tusz. Niestety zdarza mu się czasem kruszyć. 7. Kallos Algae maska 1000 ml- po ostatnio kupionej 500 ml

Maseczka oczyszczająco-nawilżająca włosy

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was z kolejną wersją maseczki do włosów. Jest bardzo prosta do wykonania i nie potrzebujemy do tego zbyt dużej ilości składników. Jak i  czego ją wykonałam? Do miseczki nałożyłam łyżkę oleju kokosowego, dolałam łyżeczkę soku z cytryny. szczyptę cynamony i odrobinę ciepłej wody (żeby olej kokosowy się rozpuścił i dobrze połączył z pozostałymi składnikami). Do tego dodałam jeszcze kilka kropli olejku arganowego (możecie dodać też np. rycynowego - dobrze wpłynie na porost włosów). Całość nałożyłam na włosy, które następnie owinęłam czepkiem i zostawiłam na noc. Następnego dnia rano normalnie umyłam włosy. Składniki, których użyłam do sporządzenia maseczki mają ciekawe właściwości: Cytryna - rozjaśnia włosy, oczyszcza je, pomaga usunąć łój, a więc jest idealna do włosów przetłuszczających się. Dzięki cytrynie włosy stają się silniejsze, miękkie, odzyskują blask i nabierają gęstości. Cynamon - też rozjaśnia włosy, wygładza je, pobudza wzrost. Olej koko

Recenzja - Kallos maska do włosów farbowanych

Obraz
Hej! W jednym z pierwszych postów opublikowanych we wrześniu wspominałam o zakupie maski firmy Kallos do włosów farbowanych. Wpis ten możecie znaleźć TUTAJ . Kilka razy już użyłam tej maski i myślę, że czas najwyższy podzielić się moimi refleksjami na jej temat. Jeśli macie ochotę do zapraszam do dalszego czytania. Kupiłam tę maskę za 5,90 zł. Pojemniczek ma pojemność 500 ml. Można też dostać pojemnik o pojemności 1000 ml za ok. 9 zł. Składnikiem aktywnym jest olejek z lnu. Dodatkowym atutem jest zawartość filtrów UV, które chronią włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych oraz innych czynników ze środowiska. Maseczka ma przyjemny zapach i konsystencję. Łatwo rozprowadza się na włosach. Wystarczy tylko 5 minut (chociaż ja z reguły trzymam ją ok 15 min), a włosy stają się wyczuwalnie gładsze i bardziej miękkie w dotyku. Nie plączą się i łatwo się je rozczesuje. Nie ma wrażenia, że włosy są "sianowate" czy "tępe". Po wysuszeniu włosy są pełne blasku. N