Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Recenzja - Himalaya Fresh Start Oil Clear Face Wash

Obraz
 Hejka! Od jakiegoś czasu do drugiego etapu mycia twarzy stosuję żel do mycia twarzy z drobinkami Fresh Start Oil Clear Face Wash Lemon marki Himalaya . Dziś Was trochę o nim opowiem. Jest to już drugie moje opakowanie. Wcześniej używałam jagodowego, obecnie mam cytrynowy. Trochę faktów i moja opinia ☀️ Skład co prawda do najlepszych nie należy, bo znajdziemy tu np. Lauryl sulfate, phenoxyetanol, kilka PEG-ów, kilka kompozycji zapachowych, dosyć wysoko w składzie jest parfum, ale mojej cerze to nie przeszkadza, nie zauważyłam żadnego podrażnienia ani innych skutków ubocznych stosowania tego żelu ☀️ Jest to odtłuszczający żel do mycia twarzy i zawiera naturalne drobinki (chociaż nie wiem co to jest), które naprawdę bardzo delikatnie peelingują skórę. Dzięki temu jest ona gładka, miękka i przyjemna w dotyku a do tego dobrze oczyszczona i odświeżona  ☀️ Są tu ekstrakty z cytryny i agrestu ☀️ Niby jest to żel cytrynowy, ale zapach ma mało cytrynowy. Owszem jest świeży i