Posty

Wyświetlam posty z etykietą kosmetyki naturalne

Moja pielęgnacja włosów

Obraz
Hej! Z napisaniem tego postu trochę zwlekałam, nie do końca wiedziałam jak się do tego zabrać. Ale jako że były już posty na temat pielęgnacji twarzy na dzień i na noc, to myślę, że w końcu dojrzała do opisania mojej pielęgnacji włosów. Od dłuższego już czasu bowiem stosuję świadomą pielęgnację i widzę jej efekty. Ostatnio odkryłam kolejne zaskakujące produkty, których można używać inaczej, niekoniecznie z ich właściwym przeznaczeniem. Od lutego tego roku robię również regularne pomiary długości, chociaż tak naprawdę jest to dla mnie sprawa drugorzędna, ponieważ bardziej liczy się dla mnie dobra kondycja włosów niż ich długość. Poniżej znajdziecie też zdjęcia, jak to u mnie wygląda. Ale pewnie i tak po tej całej epidemii koronawirusa pójdę do fryzjera i podetnę włosy. Poniższy wpis podzieliłam na kilka części, żeby lepiej Wam opisać wszystkie etapy i przykłady stosowanych kosmetyków. Jeśli jesteście zainteresowani, zapraszam do dalszej części postu.  1. Peeling Wykony

Recenzja - krem zimowy Basic Lab

Obraz
Hej! Jak Wam mija dzień? Jak dobrze, że weekend coraz bliżej, bo wtedy wystartuje rozdanie na moim instagramowym profilu. Zachęcam Was do wzięcia w nim udziału.  Dziś mam dla Was recenzję kremu zimowego z serii Famillias marki Basic Lab. Krem otrzymałam w ramach ostatniej kampanii zorganizowanej przez Ambadadorkę Kosmetyczną.  Testuję go od dwóch tygodni i powiem szczerze, że mam nieco mieszane uczucia. Nie, nie to, że mi nie pasuje albo nie sprawdza. Po prostu aktualne okoliczności pogody nie pozwalają mi go dokładnie przetestować. Więc tak naprawdę nie wiem, czy w zimie będzie dla mnie ok czy też nie. Jeśli chodzi o działanie przeciw wiatrowi, to sprawdza się w miarę ok.  _________ Krem można stosować również u dzieci już po 1 miesiącu życia. Nakładam go na miejsca odsłonięte na działanie czynników zewnętrznych (wiatr, chłodu) - a więc twarz, ręce. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej powłoki i w zasadzie jest bezzapachowy. _________ W składzie znajdziemy 7 ol

Relacja z 6 targów kosmetyków naturalnych Ekocuda i moje skromne zakupy

Obraz
Hej! W ostatni weekend marca w Centrum Praskim Koneser w Warszawie odbyły się szóste targi kosmetyków naturalnych Ekocuda. Poprzednia edycja odbyła się w listopadzie i relację z tych targów znajdziecie  Tutaj . Wtedy nic nie kupiłam, ale znalazłam kilka fajnych produktów, które później kupiłam już przez internet. Bo takie targi są fajne też z tego względu, że można zobaczyć nowości i nowe trendy, i potem na spokojnie się zastanowić, czy w zasadzie to coś jest nam potrzebne i ewentualnie można kupić kiedy indziej i gdzie indziej. Na targach fajnie się podgląda ;) No ale przejdźmy może do meritum . Targi odbywały się w sobotę od 11 do 19 i w niedzielę od 11 do 18. Ja się wybrałam do Konesera w sobotę. Nie miałam opracowanej listy zakupów, jak to widziałam na IG u niektórych osób. Poszłam tam raczej z ciekawości, co się zmieniło w porównaniu do poprzedniej edycji i nie sądziłam, że coś kupię. Ale wpadłam jak śliwka w kompot. Na szczęście zdrowy rozsądek odezwał się we właściwym mom

Mój rytuał pielęgnacyjny zgodny z zasadami pielęgnacji koreańskiej

Obraz
Hej! Jak wspominałam w jednym z ostatnich postów, w którym po krótce przybliżyłam Wam koreański sposób pielegnacji (możecie na ten temat poczytać  TUTAJ ), chcę Wam przedstawić mój sposób wykorzystania tych zasad w mojej pielęgnacji. Pamiętajcie, że aby stosować te zasady wcale nie musicie używać nadal dosyć drogich u nas koreańskich kosmetyków. Do pielęgnacji koreańskiej możecie używać naszych rodzimych produktów i osiągnąć podobny efekt. Ja mam w swojej łazience kilka koreańskich kosmetyków, jednak nadal opieram się na takich produktach jak Bielenda czy Tołpa. Jeśli zatem jesteście ciekawi jak to u mnie wygląda, zapraszam do dalszej części posta. Moja koreańska pielęgnacja:  1. Demakijaż Do demakijażu używam chusteczek nasączonych płynem micelarnym. Z reguły są to chusteczki Garnier. Ostatnio próbowałam też chusteczek Alterra (marki Rossmann), ale nie są tak dobre, słabo sobie radzą z makijażem oczu, zwłaszcza z wodoodpornym eyelinerem. Resztki makijażu usuwam wacik