Posty

Wyświetlam posty z etykietą Isana

Podsumowanie kwietniowego Projektu Pustak - denko #18

Obraz
Hej! Jako, że kwiecień się skończył, nadeszła pora na podsumowanie pierwszego miesiąca #ProjektPustak. Na czym to wyzwanie polega? Więcej o jego założeniach przeczytacie  Tutaj , ale ogólnie powiem w skrócie, że na celu mam zużycie moich zapasów kosmetycznych, czyli nie kupuję tych kosmetyków, które mam w zapasach dopóki ich nie zużyję. To takie trochę większe denko. Muszę powiedzieć, że jestem w szoku, patrząc na ilość kosmetyków, które udało mi się w kwietniu wykończyć. Oczywiście zapasy nadal jeszcze są spore, więc w maju też będę ten projekt kontynuować, ale całkiem sporo już się udało mi się pozbyć pustych opakowań. Jeśli jesteście ciekawe, jakie produkty zużyłam, zapraszam do dalszej części posta, ostrzegam, że trochę długi wyszedł. Kosmetyki podzieliłam na kilka kategorii: 1. Pianki do mycia rąk   W kwietniu zużyłam dwie pianki z serii Pielęgnacyjne Przysmaki Ziaja - były to Truskawkowy puch i Nadziewane pralinki. Pianka czekoladowa całkiem fajna, o przyjemnym deli

Denko marzec 2019 #17

Obraz
Hejka! Czas leci jak szalony, kolejny miesiąc tego roku już za nami. A to oznacza, że pora na kolejne denko. W tym miesiącu nieco skromniejsze niż ostatnio, ale nadal trochę kosmetyków udało mi się wykończyć. Niestety dwa z nich musiałam wyrzucić ze względu na termin przydatności, który już upłynął.  Jeśli jesteście ciekawe, co w marcu trafiło do mojego pudełka ze zdenkowanymi produktami, zapraszam do czytania. 1. Alterra - żel pod prysznic z rokitnikiem Kupiłam go na promocji 2+2 EKO razem z chusteczki poniżej. Bardzo ładnie pachniał, ale z tego względu, że jest to kosmetyk naturalny i nie zawiera SLSow, to w ogóle się nie pienił. Niestety nie lubię jak taki kosmetyk się nie pieni, bo mam wtedy wrażenie, że za mało go użyłam i że się dokładnie nie umyję. Ciężko mi też było rozprowadzić go na skórze. 2. Ziaja - mydło do rąk herbata z cynamonem Produkt ok. Dobrze mył i ladnie pachniał. Całkiem wydajny.  3. Tołpa - Żel micelarny do mycia twarzy i oczu z serii Rosaca

Denko grudzień 2018 #14

Obraz
Hej! Kolejny miesiąc za nami. Jak Wam się udała zabawa sylwestrowa? A jak Wam idzie z postanowieniami noworocznymi? Macie swoją listę? Udało się zrobić już jakieś postępy w jej realizowaniu? Ja staram się nie zakładać zbyt wielkich zmian w swoim życiu, żeby się potem nie zawieść. Jak coś się udaje osiągnąć to ok, ale przynajmniej nie mam poczucia, że coś sobie obiecałam i nic z tego nie wyszło, gdy się nie ich nie osiągnie. Mam jednak nadzieję, że uda Wam się zrealizować Wasze postanowienia. Jako że grudzień już za nami, pora więc na denko ostatniego miesiąca. Na szczęście wszystkie z tych produktów mi sie bardziej lub mnie sprawdziły, nie było wśród nich żadnych bubli. Jeśli chcecie je poznać zapraszam do czytania. 1. Revlon Professional Equave Instant Beauty Instant Love - dwufazowa odżywka do włosów zwiększająca objętość i ułatwiająca rozczesywanie. Pojemność 50 ml - trochę mało, następnym razem muszę kupić większe opakowanie. Bardzo dobrze rozczesywało mi się po niej moje s

Denko listopada #13

Obraz
Hej! Co prawda listopad skończył się już kilka dni temu, jednak dopiero dziś udało mi się sklecić ten post. W dzisiejszym wpisie możecie zobaczyć jakie produkty zużyłam w listopadzie. Część z nich naprawdę się sprawdziła i zapewne do nich powrócę, ale są też takie, na które nie zamierzam nigdy więcej patrzeć a tym bardziej ich kupować. Jeśli jesteście ciekawi, co w tym miesiącu wylądowało w koszu, to zapraszam do tekstu poniżej :) 1. Lirene No pores - baza matująca Baza bardzo fajna, dobrze się sprawdzała - skutecznie kryła pory, dzięki czemu podkład dużo lepiej się rozprowadzał i nie zbierał się w porach. Miała przyjemny zapach. Prawdopodobnie do niej wrócę.  2. Sylveco pomadka peelingująca usta To już moje drugie opakowanie tego peelingu do ust. Po jego zastosowaniu usta są gładkie i przyjemnie nawilżone. Dodatkowo, peeling jest słodki, ponieważ drobinki peelingujące to cukier trzcinowy ;) Z pewnością do niego wrócę, aczkolwiek teraz zamówiłam sobie ten peeling o smaku mię

Denko #9

Obraz
Hej! Czas na kolejne denko. Dziś kosmetyki, które w większości spisały się całkiem nieźle. Zaczynamy od makijażu. 1. Eyeliner Catrice z pędzelkiem 2. Eyeliner Catrice we flamastrze Oba eyelinery się dobrze sprawdzały, starczyły na całkiem długi okres, ładnie utrzymywały się przez cały dzień, i dzięki temu, że szybko zasychały na powiekach, nie rozmazywały się. 3. Tusz Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic - ładnie rozdziela rzęsy, nie kruszy się, nie skleja. 4. Tusz Essence Big Lashes wodoodporny - masakra! Tego tuszu nie można niczym zmyć! Nie wiem, ile rzęs straciłam przy zmywaniu go, ale po kilku użyciach stwierdziłam, że więcej go nie użyję, tak więc nie zdenkowałam go, ale z drugiej strony zakończyłam używanie go. Nie polecam.   Czas na pielęgnację. 1. Garnier Neo - antyperspirant - to już moje kolejne opakowanie. Produkt bardzo dobrze się spisuje, długo utrzymuje uczucie suchości i ładnie pachnie. Jedynym minusem jest to, że gdy zaczyna się kończyć, ciężko je

Styczniowe zakupy

Obraz
Hej! Jak Wam mija pierwszy miesiąc nowego roku? Mój jest dosyć zabiegany i bardzo intensywny. Niestety teraz wstaję dużo wcześniej niż w zeszłym roku i do domu z pracy wracam dosyć późno. Dlatego też mam mało czasu dla siebie. Mam jednak nadzieję, że wkrótce się to trochę ustabilizuje i powrócę do w miarę normalnego rytmu życia ;) Udało mi się czasem znaleźć trochę czasu na małe zakupy. Jeśli chcecie zobaczyć, co kupiłam w tym miesiącu, to zapraszam do dalszego czytania. Świeca Aril (Biedronka, cena - ok. 5 zł; czas palenia - 22 h). Kupiłam waniliową i wiśniową. W tej wiśniowej po ok 10 h palenia skończył się knot a w słoiczku pozostało jeszcze mnóstwo wosku. I jak tu teraz to wypalić? Ciekawe jak się sprawdzi ta waniliowa... Trochę nieudany zakup. Poza tym, pachnie tylko z bliska, niestety.  A dla mojego A. kupiłam L'Oreal Men Expert Pure Power Oczyszczający węgiel przeciw niedoskonałościom . Z jego relacji: "Ma super kolor. Dobrze oczyszcza skórę, jest ona bardzo

Zakupy! :D

Obraz
Hej! Dzisiaj coś, co my, kobiety, lubimy najbardziej, czyli... ZAKUPY! Niektóre z tych rzeczy kupiłam po raz pierwszy by wypróbować, inne już znam i wiem, że się sprawdzą. Jeśli macie ochotę zapoznać się z nimi to zapraszam Was do dalszego czytania. Urodomania: 1. Yankee Candle Wosk Tarta Lovely Kiku (chryzantema, wiśnia i wanilia) 2. Yankee Candle Wosk Tarta Sweet Strawberry (truskawka posypana cukrem) 3. Makeup Revolution Rozświetlacz Peach Lights - bardzo ładnie wygląda na buzi. 4. Catrice Lash Boost - o tym produkcie napiszę recenzję w osobnym poście. 5. Catrice Ultra Fine Ink Eyeliner Waterproof - bardzo czarny, długo się utrzymuje, nie rozmazuje się, ale jednocześnie szybko i łatwo zmywa się przy użyciu płynu micelarnego. Nie trzeba trzeć oka, żeby się go pozbyć. Dla mnie chyba nowy ideał. 6. Essence Lash Mania tusz do rzęs - po raz pierwszy kupiłam ten tusz. Niestety zdarza mu się czasem kruszyć. 7. Kallos Algae maska 1000 ml- po ostatnio kupionej 500 ml