Posty

Wyświetlam posty z etykietą demakijaż

Recenzja - Fluff balsam do demakijażu

Obraz
Balsam do demakijażu Fluff Hejka! Czy ta wiosna może w końcu przyjść? Ile jeszcze będzie tej zimy? Chociaż dziś to taka raczej jesień - jak nic przydałoby się wziąć książkę, ciepłą herbatę i wskoczyć pod kocyk. Czego używacie do demakijażu? Ja używałam już płynów micelarnych, płynów dwufazowych, olejków a ostatnio także wyprobowałam rozsławiony już balsam do demakijażu. Wybrałam wersję z malinami i migdałami. Jak się sprawdził? 🔸 Pojemność 50 g. 🔸 Zawiera olej kokosowy, masło kakaowe, masło shea, masło shorea 🔸 Bardzo ładnie pachnie. Zapach kojarzy mi się z ciasteczkami. Spodziewałam się bardziej malinowego zapachu 🔸 Skutecznie zmywa makijaż, aczkolwiek tak jak wiele innych kosmetyków do zmywania makijażu wodoodpornego, ma niewielki problem z całkowitym zmyciem tuszu do rzęs 🔸 Pozostawia mi niestety taką delikatną mgiełkę przed oczami 🔸 Nie szczypie w oczy 🔸 Ciekawa konsystencja - takie trochę jakby miękkie masełko, które po kontakcie ze skórą zamienia się w olejek 🔸 Nie wysusz

Olejek do mycia twarzy - Oriflame Novage

Obraz
Hejka! Dziś mam dla Was recenzję olejku do mycia twarzy. Czy jest to hit, do którego będę wracać, czy może kit? _________ Olejek, o którym mowa, pochodzi z ekskluzywnej serii pielęgnacyjnej Novage marki Oriflame.  __________ Moze na początek kilka faktów: 💦 Olejek znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 150 ml z pompką 💦 Jest to olejek oczyszczający 💦 Zawiera olejek z wiesiołka 💦Nie zawiera barwników, substancji zapachowych ani olejów mineralnych 💦 Nadaje się do zmywania makijażu oka 💦 Cena regularna 59,90 zł _________ Co do moich wrażeń z używania tego kosmetyku. 💫 Konsystencja jest mało "olejkowa", mam wrażenie jakbym używała wyłącznie wody 💫 Nie za bardzo radzi sobie ze zmywanie tuszu do rzęs i eyelinera, nawet tych, które nie są wodoodporne 💫 Nie ma żadnego wyraźnego zapachu 💫 Szybko i łatwo się spłukuję (ale dziwne by było gdyby woda się źle spłukiwała 😉) 💫 Skóra jest nawet nie najgorzej oczyszczona, aczkolwi

Denko marzec 2019 #17

Obraz
Hejka! Czas leci jak szalony, kolejny miesiąc tego roku już za nami. A to oznacza, że pora na kolejne denko. W tym miesiącu nieco skromniejsze niż ostatnio, ale nadal trochę kosmetyków udało mi się wykończyć. Niestety dwa z nich musiałam wyrzucić ze względu na termin przydatności, który już upłynął.  Jeśli jesteście ciekawe, co w marcu trafiło do mojego pudełka ze zdenkowanymi produktami, zapraszam do czytania. 1. Alterra - żel pod prysznic z rokitnikiem Kupiłam go na promocji 2+2 EKO razem z chusteczki poniżej. Bardzo ładnie pachniał, ale z tego względu, że jest to kosmetyk naturalny i nie zawiera SLSow, to w ogóle się nie pienił. Niestety nie lubię jak taki kosmetyk się nie pieni, bo mam wtedy wrażenie, że za mało go użyłam i że się dokładnie nie umyję. Ciężko mi też było rozprowadzić go na skórze. 2. Ziaja - mydło do rąk herbata z cynamonem Produkt ok. Dobrze mył i ladnie pachniał. Całkiem wydajny.  3. Tołpa - Żel micelarny do mycia twarzy i oczu z serii Rosaca

Mój rytuał pielęgnacyjny zgodny z zasadami pielęgnacji koreańskiej

Obraz
Hej! Jak wspominałam w jednym z ostatnich postów, w którym po krótce przybliżyłam Wam koreański sposób pielegnacji (możecie na ten temat poczytać  TUTAJ ), chcę Wam przedstawić mój sposób wykorzystania tych zasad w mojej pielęgnacji. Pamiętajcie, że aby stosować te zasady wcale nie musicie używać nadal dosyć drogich u nas koreańskich kosmetyków. Do pielęgnacji koreańskiej możecie używać naszych rodzimych produktów i osiągnąć podobny efekt. Ja mam w swojej łazience kilka koreańskich kosmetyków, jednak nadal opieram się na takich produktach jak Bielenda czy Tołpa. Jeśli zatem jesteście ciekawi jak to u mnie wygląda, zapraszam do dalszej części posta. Moja koreańska pielęgnacja:  1. Demakijaż Do demakijażu używam chusteczek nasączonych płynem micelarnym. Z reguły są to chusteczki Garnier. Ostatnio próbowałam też chusteczek Alterra (marki Rossmann), ale nie są tak dobre, słabo sobie radzą z makijażem oczu, zwłaszcza z wodoodpornym eyelinerem. Resztki makijażu usuwam wacik

Jak to robią Koreanki, czyli "Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji" Charlotte Cho

Obraz
Hej! W związku z tym, że przebywam na urlopie rodzicielskim, można powiedzieć, że przez 95% czasu przebywam w domu. Oczywiście nie mam tego luksusu, że cały ten czas mogę poświęcić sobie, wręcz przeciwnie - dla siebie mam ok pół godziny dziennie, resztę czasu bowiem poświęcam mojej córeczce. Jednak sama kwestia przebywania w domu, tj. nie chodzenia codziennie do pracy, sprawiła, że nieco inaczej zaczęłam patrzeć na pielęgnację. Robiąc któregoś razu, chyba jakoś w okolicy świąt bożego narodzenia, nieduże porządki w szafce łazienkowej znalazłam spory zapas różnego rodzaju maseczek do twarzy - w płachcie, w tubie, w saszetkach. Oczywiście skoro je kupiłam, to przydałoby się je zużyć, więc powoli zaczęłam schodzić ze swoich zapasów. Zachęcona efektami, zaczęłam kupować kolejne, w tym zestaw Beauty Week od Marion, o którym możecie przeczytać  TUTAJ . Z uwagi na fakt, że te maseczki bardzo mi odpowiadały i byłam zadowolona z ich rezultatów, przypomniałam sobie o czymś, co zwie się "pie

Denko grudzień 2018 #14

Obraz
Hej! Kolejny miesiąc za nami. Jak Wam się udała zabawa sylwestrowa? A jak Wam idzie z postanowieniami noworocznymi? Macie swoją listę? Udało się zrobić już jakieś postępy w jej realizowaniu? Ja staram się nie zakładać zbyt wielkich zmian w swoim życiu, żeby się potem nie zawieść. Jak coś się udaje osiągnąć to ok, ale przynajmniej nie mam poczucia, że coś sobie obiecałam i nic z tego nie wyszło, gdy się nie ich nie osiągnie. Mam jednak nadzieję, że uda Wam się zrealizować Wasze postanowienia. Jako że grudzień już za nami, pora więc na denko ostatniego miesiąca. Na szczęście wszystkie z tych produktów mi sie bardziej lub mnie sprawdziły, nie było wśród nich żadnych bubli. Jeśli chcecie je poznać zapraszam do czytania. 1. Revlon Professional Equave Instant Beauty Instant Love - dwufazowa odżywka do włosów zwiększająca objętość i ułatwiająca rozczesywanie. Pojemność 50 ml - trochę mało, następnym razem muszę kupić większe opakowanie. Bardzo dobrze rozczesywało mi się po niej moje s

#Doznajpiękna - pudełko Maxi

Obraz
Hej! Jak samopoczucie po świętach? Nnajedzeni pysznościami? Zadowoleni z prezentów?  Kojarzycie konkurs organizowany przez Aptekę DOZ #Doznajpiękna ? Akcja polegała na tym, by zrobić zakupy na stronie DOZ za min. 250 zł (z wyłączeniem produktów leczniczych) i opublikować na Instagramie zdjęcie pudełka mini (o wartości 150 zł), które dostawało się wraz zamówieniem. Otóż w połowie grudnia otrzymałam wiadomość, że moje zdjęcie spodobało się jury i zostałam wybrana jako jedna z 60 osób, które otrzymały pudełko Maxi (o wartości 500 zł) :) Nie udało mi się jeszcze zużyć wszystkich produktów w mniejszej wersji a już otrzymałam produkty w pełnowymiarowych opakowaniach. Kiedy ja to wykorzystam? ;) A w pudełku Maxi znalazły się: - Vichy Slow Age krem przeciwzmarszczkowy - Tołpa Dermo Face Rosacal żel micelarny do mycia oczu i twarzy - ten produkt w wersji mini wykorzystałam i muszę przyznać, że fajnie się sprawdza. Dokładnie oczyszcza skórę i pozostawia ją przyjemną w dotyku. Bardzo ł

Nowości kosmetyczne wiosna 2018

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was z nowościami kosmetycznymi, które w ostatnim okresie trafiły do mojej toaletki i kosmetyczki. Jeśli jesteście ciekawe co się w nich znalazło, to zapraszam do dalszej lektury. Zakupy, o których mowa zrobiłam w kilku miejscach - w Rossmannie, Yves Rocher, w drogerii internetowej  Urodomania.com , na iperfumy.pl oraz, co nietypowe, na eButik.pl. 1. Joanna Naturia malina i bawełna odżywka do włosów w spray'u ułatwia rozczesywanie bez spłukiwania. Ładnie pachnie, ale niestety na włosach pozostawia nieprzyjemny w dotyku film a włosy wydają się lekko przetłuszczone. Nie wiem więc, czy zużyję ją do końca, czy może wcześniej się z nią rozstanę. 150 ml w cenie 5,90 zł 2. Joanna Ultra color system płukanka do włosów niebieska - nadaje platynowy odcień. Skuszona recenzjami w internecie i wynikami na włosach u różnych dziewczyn, postanowiłam spróbować tego na moich blond włosach. Zobaczę, czy się polubimy. 150 ml w cenie 5,50 zł. 3. Yves Rocher odb

Denko #12

Obraz
Hej, powracam do Was z kolejnym denkiem. Dziś na tapetę wrzucamy kosmetyki do makijażu i demakijażu. W zasadzie wszystkie te produkty okazały się hitami. Jeśli więc jesteście zainteresowani, zapraszam do dalszej lektury. 1. Garnier płyn micelarny z olejkiem.  Duże opakowanie o pojemności 400 ml wystarcza na bardzo długo. Biorąc do tego cenę - ok. 20 zł, przy czym na promocji można go dorwać za ok. 15 zł, jest to niezwykle wydajny produkt. Delikatnie acz skutecznie usuwa wodoodporny makijaż, a dodatkowo nawilża skórę. Zawiera olejek arganowy, ale nie jest to tłusta formuła.  2. Ziaja liście zielonej oliwki. Oliwkowy płyn dwufazowy do demakijażu.  Z założenia producenta wzmacnia rzęsy i usuwa wodoodporny makijaż. Co do tej pierwszej właściwości, to nie do końca udało mi się to zaobserwować, ale też nie z takim założeniem kupowałam ten produkt. Co do zmywania makijażu, to jest ok aczkolwiek czasami się zdarzało, że musiałam zużyć kilka wacików, co np. przy Garnierze się

My evening routine, czyli pielęgnacja wieczorna

Obraz
Hej! Po wpisie nt. pielęgnacji porannej , przyszła pora na post o pielęgnacji wieczornej. Zapraszam do lektury. Demakijaż rozpoczynam od oczu. Każdy makijaż, w tym także wodoodporny, zmywam płynem micelarnym z olejkiem Garniere. Idealnie nadaje się do tego celu i zmywa nawet najbardziej odporny na inne płyny i mleczka do demakijażu.  Następnie całą twarz przemywam żelem oczyszczającym przeciw zaskórnikom Garnier czysta skóra.  Żel ma w sobie malutkie drobinki, które delikatnie peelingują skórę, jednak jeden lub dwa razy w tygodniu poświęcam dłuższą chwilę i robię sobie peeling enzymatyczny Ziaja Ulga dla cery wrażliwej.  Kolejnym krokiem jest przemycie twarzy tonikiem oczyszczającym Garnier czysta skóra, o którym pisałam już wielokrotnie, ostatnio w poście o pielęgnacji porannej , do którego Was odsyłam. Po wysuszeniu skóry nakładam krem. Ostatnio testuję krem na noc z firmy Olay Essentials do skóry normalnej, suchej i mieszanej. Ma przyjemną konsystencję i ładnie pachnie.

Duże denko ostatnich miesięcy #10

Obraz
Hej! Podczas wielu miesiącach nieobecności na blogu uzbierało się trochę produktów, które zużyłam do samego denka. Co prawda było tego dużo więcej, ale niestety nie byłam w stanie aż tak szczegółowo tego udokumentować. Wybrałam natomiast kilka z tych produktów i postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami na ich temat. 1. Chusteczki do demakijażu Cleanic oczyszczenie i nawilżenie - cena ok 4 zł Zawierają płyn micelarny i dobrze radzą sobie ze zmywaniem nawet wodoodpornego makijażu. Jestem z nich zadowolona, aczkolwiek od dłuższego już czasu korzystam z chusteczek Cleanic oczyszczenie i odżywienie (pomarańczowe). 2. Olejek pod prysznic Cien ananas i kokos - do kupienia w Lidl za ok 4 zł Piękny zapach i w miarę dobre nawilżenie, aczkolwiek nic nadzwyczajnego. 3. Żel pod prysznic Seyo Słodka Malina energetyzujący - ok 5 zł Oczywiście skusiłam się na ten produkt właściwie wyłącznie ze względu na zapach. Faktycznie można z rana doładować się energią na cały dzień

My skin routine, czyli słowo o mojej codziennej pielęgnacji twarzy

Obraz
Hej! Nie ma co ukrywać, że twarz jest właściwie najbardziej widoczną częścią naszego ciała. Często to właśnie na nią zwracamy największą uwagę. Warto więc by była w dobrym stanie, zadbana i nawilżona. Każdą inną część ciała możemy zakryć ubraniem czy butami. Twarz natomiast jest ciągle wystawiona na działanie warunków atmosferycznych (wiatr, słońce, woda). Ważna zatem jest odpowiednia pielęgnacja, zwłaszcza zimą, gdy często zmagamy się z mrozem, oraz latem, gdy temperatura sięga czasem nawet 35 stopni i zdarza się, że szybko się pocimy. Nie zapominajmy też o odpowiednim nawodnieniu naszego organizmu (pijmy ok 2 litrów płynów dziennie, najlepiej woda, soki naturalne i zielona bądź czerwona herbata).   Pielęgnacja cery jest istotnym tematem, dlatego też postanowiłam podzielić się z Wami moimi sposobami na utrzymanie zdrowej i zadbanej cery. Gdy byłam nastolatką często zmagałam się z różnego rodzaju niedoskonałościami. Teraz też od czasu do czasu zdarzy mi się jakiś niespodziewany niem