Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Nowości od Neve Cosmetics

Obraz
Hej! W ostatnim czasie Neve Cosmetics przygotowała serię limitowaną pomadek-balsamów do ust delikatnie dodających im koloru. Seria nazywa się Lippini. W okolicach Mikołajek udało mi się ją upolować z drobnym rabatem. Skorzystałam też z promocji na pozostałe produkty marki i skusiłam się na cień do oczu oraz paletę magnetyczną, żebym mogła w jednym miejscu przechowywać wszystkie wypiekane cienie tej marki. Niestety komplet 4 pomadek w przepięknym opakowaniu już się wyprzedał, nadal jednak możecie zakupić je osobno.  Tak jak wspomniałam, w opakowaniu są 4 balsamy do ust w kolorach: roseosee, sweetsoleil, grapedivine i candysoft. Oprócz tego, że przepięknie wyglądają, to jeszcze bardzo ładnie pachną. Na ustach pozostawiają delikatną poświatę w kolorze różowym, bordowym, lekko złoto-żółtą (ta pięknie pachnie wanilią) oraz nude. Aplikacja jest przyjemna, pomadli zachowują się trochę jak masełko. Konsystencja jest lekka, aczkolwiek skład jest bogaty. Znajdziemy tu bowiem m.in. olejek ró

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was z krótką recenzją tegorocznego kalendarza adwentowego z Makeup Revolution. Mam nadzieję, że z chęcią zerkniecie na dalszą część posta. Zapraszam :) Zacznę od tego, że jest to mój pierwszy tego typu kalendarz. Chociaż kilka lat temu sprezentowałam sobie kalendarz z Nuxe, ale miał tylko 10 okienek, więc tak naprawdę go nie liczę. Kalendarz zamówiłam na stronie drogerii internetowej Horex. Kosztował, o ile dobrze pamiętam, ok. 140 zł. W ładnym beżowo-złotym opakowaniu znalazłam 25 produktów marki. Wśród nich były: - 6 pomadek 3,2 g (cena każdej z nich to ok 4 zł) - 2 prasowane rozświetlacze 5 g (podobne produkty tylko, że w wersji 10 g kosztują ok 13 zł, więc powiedzmy, że każdy jest wart ok 6,50 zł) - balsam przeciw świeceniu się skóry 1,5 g (wersję 5 g można kupić za 25 zł, więc tu wartość wyliczam na 7,50 zł) - 4 pędzle do makijażu w wersji turystycznej  - 2 wypiekane rozświetlacze 2 g (niestety nie znalazłam ceny tego produktu, ale

#Doznajpiękna - pudełko Maxi

Obraz
Hej! Jak samopoczucie po świętach? Nnajedzeni pysznościami? Zadowoleni z prezentów?  Kojarzycie konkurs organizowany przez Aptekę DOZ #Doznajpiękna ? Akcja polegała na tym, by zrobić zakupy na stronie DOZ za min. 250 zł (z wyłączeniem produktów leczniczych) i opublikować na Instagramie zdjęcie pudełka mini (o wartości 150 zł), które dostawało się wraz zamówieniem. Otóż w połowie grudnia otrzymałam wiadomość, że moje zdjęcie spodobało się jury i zostałam wybrana jako jedna z 60 osób, które otrzymały pudełko Maxi (o wartości 500 zł) :) Nie udało mi się jeszcze zużyć wszystkich produktów w mniejszej wersji a już otrzymałam produkty w pełnowymiarowych opakowaniach. Kiedy ja to wykorzystam? ;) A w pudełku Maxi znalazły się: - Vichy Slow Age krem przeciwzmarszczkowy - Tołpa Dermo Face Rosacal żel micelarny do mycia oczu i twarzy - ten produkt w wersji mini wykorzystałam i muszę przyznać, że fajnie się sprawdza. Dokładnie oczyszcza skórę i pozostawia ją przyjemną w dotyku. Bardzo ł

Ziaja - Pielęgnacyjne przysmaki

Obraz
Hej! Dziś przychodzę do Was przedświątecznie ze smacznym postem :) Mam nadzieję, że mieszkanie już wysprzątaliście, choinkę ubraliście, pierniki upiekliście i spakowaliście prezenty dla najbliższych. Jeśli tak, to zapraszam z herbatką na posta o najnowszej serii pielęgnacyjnej Ziaja - Pielęgnacyjne przysmaki. Gdy pierwszy raz zobaczyłam informację o tych nowościach, pomyślałam, że sobie daruję i nie będę nic kupować, bo przecież mam jeszcze inne produkty, które muszę przetestować i zużyć. Jednak kilka dni temu przechodząc obok sklepu Ziaji, weszłam do niego i mnie pochłonęło ;) Na stoliczku przy kasie porozkładane były najnowsze kosmetyki, poukładane według zapachu. Trudno było się zdecydować, co wybrać. Postanowiłam wziąć po jednym kosmetyku z każdego zapachu. Ale jakie były moje wybory dowiecie się za moment, najpierw słów kilka o samej serii. Ziaja przygotowała dla nas 4 różne produkty w 4 wersjach zapachowych. Znajdziemy tu: galaretkę myjącą, krem do rąk, peeling cukro

Kosmetyki pielęgnacyjne dla niemowląt

Obraz
Hej! Dziś troszkę inny post. To znaczy nadal pozostajemy w teatyce kosmetyków, jednak dziś zajmiemy się kosmetykami pielęgnacyjnymi dla dzieci i niemowląt. Mam nadzieję, że post ten przypadnie do gustu mamom i przyszłym mamom. Pierwsze zakupy tego typu produktów zrobiłam jeszcze przed porodem. W trakcie ciaży uczęszczałam na zajęcia szkoły rodzenia, a kwestia pielęgnacji noworodka była tematem jednych zajęć, więc wyrobiłam sobie jakieś zdanie o tym, jakie kosmetyki będą mi potrzebne i kiedy je stosować. Oczywiście w miarę upływu czasu sama już wybierałam, czego jeszcze potrzebuję i co może być przydatne. Część z kosmetyków będzie inna w zależności od tego, jaka jest pora roku. Moja Kruszyna urodziła się pod koniec maja, a że w tym roku wiosna i lato były bardzo ciepłe i słoneczne, dużo czasu spędzałyśmy na spacerach. Ważne więc było to, by jej delikatną skórę chronić przed działaniem promieni słonecznych. Niestety krem z najwyższym filtrem do stosowania u dzieci od pierwszego dnia

Denko listopada #13

Obraz
Hej! Co prawda listopad skończył się już kilka dni temu, jednak dopiero dziś udało mi się sklecić ten post. W dzisiejszym wpisie możecie zobaczyć jakie produkty zużyłam w listopadzie. Część z nich naprawdę się sprawdziła i zapewne do nich powrócę, ale są też takie, na które nie zamierzam nigdy więcej patrzeć a tym bardziej ich kupować. Jeśli jesteście ciekawi, co w tym miesiącu wylądowało w koszu, to zapraszam do tekstu poniżej :) 1. Lirene No pores - baza matująca Baza bardzo fajna, dobrze się sprawdzała - skutecznie kryła pory, dzięki czemu podkład dużo lepiej się rozprowadzał i nie zbierał się w porach. Miała przyjemny zapach. Prawdopodobnie do niej wrócę.  2. Sylveco pomadka peelingująca usta To już moje drugie opakowanie tego peelingu do ust. Po jego zastosowaniu usta są gładkie i przyjemnie nawilżone. Dodatkowo, peeling jest słodki, ponieważ drobinki peelingujące to cukier trzcinowy ;) Z pewnością do niego wrócę, aczkolwiek teraz zamówiłam sobie ten peeling o smaku mię

Kosmetyki mineralne - Annabelle Minerals

Obraz
Hej! Będąc na targach Ekocuda  w połowie listopada, zauważyłam stoisko Annabelle Minerals (wspominałam o tym w poście  TUTAJ ) i tym samym przypomniałam sobie o tej trochę zapomnianej przeze mnie marce. Zachęcona ofertą zaprezentowaną na targach, zdecydowałam się przyjrzeć się bliżej tym kosmetykom. Zdecydowałam się zamówić zestaw próbek, za naprawdę niewygórowaną cenę - 39,90 zł. Zestaw o nazwie Get Set zawiera 16 słoiczków z różnymi produktami mineralnymi do makijażu. Znajdziemy tu więc 6 róży, 3 korektory, 2 pudry, glinkową bazę pod makijaż oraz 4 cienie do powiek. Produkty mogą być aplikowane na sucho i na mokro. Każdy z pewnością znajdzie tu odcień dla siebie. Dodatkowo dobrałam sobie jeszcze do tego zestawu podkład kryjący w odcieniu Beige light oraz cień w kolorze White coffee. Poniżej możecie zobaczyć, jak prezentuje się to ciekawe pudełeczko i jego zawartość a także swatche otrzymanych cieni do powiek. Cienie od góry (na sucho bez bazy): - chocolte - ice cream