Posty

Wyświetlam posty z etykietą serum

Recenzja - Bioxsine serum przeciw wypadaniu włosów

Obraz
Hejka! Macie może problem z wypadającymi włosami? W grudniu i styczniu używałam kuracji z Yves Rocher i muszę przyznać, że włosy przestały mi całkiem wypadać, co mnie niezmiernie cieszyło. Niestety jak skończyłam kurację, ponownie zauważyłam wypadające włosy w sporych ilościach. Dlatego sięgnęłam po serum z Bioxsine. Zużyłam jedno opakowanie - 12 ampułek po 6 ml. Serum stosowałam co 2 dzień, ale nie zawsze było to regularne. Dlatego też zużycie tego opakowania zajęło mi nieco ponad miesiąc.  Kilka faktów i moja opinia na temat tego serum 🔸 Włosy nadal wypadają, jednak są to dużo mniejsze ilości niż wcześniej. Producent zaleca kurację trwająca łącznie ok 43 tyg. Kuracja wówczas wygląda tak, że przez pierwsze 48 dni stosujemy 1 ampułkę co 2 dni, następnie przez 12 tygodni - 2 ampułki tygodniowo a potem 1 ampułka tygodniowo przez 24 tygodnie. Wtedy być może efekty faktycznie są dużo lepsze.  🔸Producent zaleca (jak to zawsze bywa) stosowanie dodatkowych kosmetyków z tej samej linii, m.i

Recenzja - Eveline Witaminowa kuracja rozświetlająca 2%

Obraz
Hejka! O kosmetykach z kwasami słyszy się już od dawna. Trochę się przed nimi wzbraniałam, trochę się ich obawiałam, ale pomyślałam, że może w końcu najwyższy czas ich wypróbować. Obecnie w mojej łazience mam kilka tego typu kosmetyków. Kilka też już zużyłam i muszę przyznać, że całkiem nieźle się u mnie sprawdzają.  Dlatego mam dziś dla Was krótką recenzję jednego takiego kosmetyku. Pod lupę wzięłam produkt, który właśnie powoli wykańczam, czyli serum do twarzy Eveline Cosmetics z 2% kwasem glikolowyn i witaminą C, czyli witaminowej kuracji rozświetlającej 2%. Robiłam do niego kilka podejść. W tym samym czasie używałam jeszcze dwóch produktów z tej serii, czyli toniku do twarzy i olejowego peelingu enzymatycznego. Pierwsze 2 podejścia niestety były niezbyt szczęśliwe, ponieważ skóra w okolicach żuchwy piekła i swędziała. Niestety nie wiedziałam, który z kosmetyków to powoduje, więc odstawiłam wszystkie. Za którymś podejściem udało mu się już używać toniku, który już dawno zużyłam, a z