Posty

Wyświetlam posty z etykietą podsumowanie miesiąca

Fotograficzne podsumowanie miesiąca - luty 2015

Obraz
Hej! Luty jak to luty - ciemno i zimno. Chociaż trzeba przyznać, że w tym roku było kilka ładnych i w miarę ciepłych, jak na ten okres roku, dni. Szkoda, że nie miałam zbyt dużo okazji na zrobienie fajnych fotek. Niestety mój luty nie był zbyt ciekawy; dużo pracy, mało czasu dla siebie, wycieczek też nie było. Tak więc dziś trochę skromne podsumowanie miesiąca na fotkach. Mogę jedynie obiecać, że marzec będzie ciekawszy (szykują się dwa ciekawe wyjazdy zagraniczne, więc będzie co fotografować ;) ).  Nowe buciki :) Wybrałam się na ul. Marywilską do hal targowych. Można się tam zgubić! Poza tym jeden dzień nie wystarczy na obejście całości. Mi się udało "zwiedzić" dosyć pobieżnie tylko 3 hale, a jest ich chyba 8. Muszę przyznać, że bardzo ciekawe rzeczy można tam wypatrzyć, będę musiała jeszcze raz się przejechać i coś sobie fajnego kupić. Botki ze skórki w promocji kupiłam za 189 zł. Bardzo wygodne, stabilny obcas, niezbyt wysoki. W połowie lutego byłam na szkoleniu,

Fotograficzne podsumowanie miesiąca - styczeń 2015

Obraz
Hej! Nie wiem jak Wam, ale mi ten miesiąc minął bardzo szybko. Był bardzo intensywny, głównie za sprawą mojej pracy, przez co czasu dla siebie za dużo nie miałam. A jak mój styczeń wyglądał? Zobaczycie to na zdjęciach poniżej. Pierwszy trening na siłowni w nowym roku. 60 minut na bieżni i takie wyniki :) Coś do poczytania   Piękny zimowy zachód słońca nad Zalewem Zegrzyńskim  Kolorowy Pałac Kultury Poranna mgła, przez którą aparat nie mógł złapać ostrości Fondant czekoladowy zaraz ląduje w piekarniku. Pychota :) I po wyjęciu z piekarnika - dobrze, że zfdążyłam zrobić zdjęcie ;) I trochę śniegu wieczorową porą :) A jak Wam minął styczeń?

Fotograficzne podsumowanie miesiąca - grudzień 2014

Obraz
Hej! Witajcie w pierwszym poście w tym roku! Przepraszam za moją dosyć długą nieobecność na blogu. Grudzień był dosyć intensywnym miesiącem w moim życiu i nie miałam zbyt dużo czasu, żeby coś tu skrobnąć. Niestety najbliższy miesiąc będzie raczej podobny. Ale mam nadzieję, że uda mi się od czasu do czasu tutaj wpaść i coś napisać. Święta minęły, Sylwester też już mamy za sobą, powitaliśmy Nowy Rok. Czas zacząć realizować noworoczne życzenia i postanowienia. Ale ten post nie o tym miał być. Tak więc wróćmy do sedna. Jeśli chcecie jak wyglądał mój grudzień na zdjęciach (w sumie nie ma ich dużo, bo jak wspomniałam byłam trochę zalatana), to zapraszam do dalszego czytania. Piwko Magnus o smaku toffee. Całkiem niezłe. Kupione w Carrefourze. Co prawda zima przyszła dopiero w pierwszy dzień świąt, ale już od października pogoda nas nie rozpieszczała. Za oknem szaro i buro. Tak więc postanowiłam trochę ożywić swoje otoczenie takim letnim makijażem :) Dosyć elegancki i zabawny odświe

Fotograficzne podsumowanie miesiąca - listopad 2014

Obraz
Hej! Dziś fotograficzne podsumowanie ubiegłego miesiąca. Wosk z Yankee Candle - piękny zapach, polecam  Piwo z Lidla... Przywodzi na myśl poprzedni ustrój polityczny ;) ale w smaku jak najbardziej ok :)  Wieczorna przejażdżka po mieście  Połowa listopada, a storczyk zakwita :)  Ściana w Smyku  I wejście do Smyka  Warsztaty wizażu - paletka Sleek A Wam jak się udał ubiegły miesiąc?

Fotograficzne podsumowanie miesiąca - październik 2014

Obraz
Hej! Pierwszy prawdziwy miesiąc tegorocznej jesieni dobiegł końca. Na szczęście było kilka ciepłych dni, dzięki którym można było jeszcze poczuć resztkę minionego lata ;) A tak wyglądał mój październik na zdjęciach :) Praga czeska - wspaniała wycieczka (możecie o niej poczytać TUTAJ ) Czeski język potrafi być śmieszny ;) Oni pewnie podobnie myślą o polskim :D Piękna katedra Św. Wita w Pradze   Całkiem smaczny napój (chyba nawet bardziej mi smakował niż jabłkowy) ;) dobra alternatywa dla wina i piwa...  Wycieczka do lasu jesienną porą :) Jesieni ciąg dalszy... Musiałam zainwestować w nowe buty na siłownię. W poprzednich rozkleiła mi się podeszwa. Te stare też były Nike i muszę przyznać, że dobrze mi służyły (miałam je jakieś 6-7 lat i nic się z nimi nie działo). Warto więc w nie zainwestować ;) A jak Wy wspominacie październik? Udał się, czy też może wolicie już o nim zapomnieć? Dajcie znać!

Fotograiczne podsumowanie miesiąca - wrzesień 2014

Obraz
Hej! Kolejny miesiąc dobiegł końca. Do końca roku już coraz mniej czasu. Tylko patrzeć jak nadejdzie grudzień i znowu będziemy witać Nowy Rok. Ale póki to nastąpi to podzielę się z Wami kilkoma fotkami z września. Był to z jednej strony udany miesiąc, ale z drugiej trochę stresujący. Mam nadzieję, że październik będzie trochę lepszy pod tym względem.  Miłego oglądania! Top - prezent z Zakopanego, ale made in China ;) Ach te oczy ;) Napój energetyczny niby pomagający w spalaniu kalorii... mało smaczny. Dynie dekoracyjne - zaczął się sezon dyniowy. W domu już mi się marynuje dynia. Wkrótce planuję przygotować też ciasto dyniowe :) Co za rym... Znalezione w Gdańsku Brzeźnie :) W Gdańsku tacy fryzjerzy pracują... Tak sobie myślę: czemu ludzie nie mogą się upewnić, czy coś jest dobrze napisane, zanim coś takiego upublicznią... To już kolejny przypadek, z którym się spotykam. Kiedyś jakiś salon, który oferował kolczykowanie też się nie popisał znajomością angielszczyzny...