A czas tak szybko płynie...
Hejka! O jejku jak mnie tu długo nie było. Jak teraz czas szybko płynie i nawet się człowiek nie obejrzy, jak zaraz będzie sylwester i nowy rok się zacznie. Niestety nie miałam za dużo okazji, żeby coś dla Was skrobnąć już od kilku miesięcy. Najpierw ja chorowałam, potem całą rodziną wyjechaliśmy na wakacje do Chorwacji. Od sierpnia wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim, więc czasu na prowadzenie bloga było znacznie mniej. Niestety pod koniec września moja córeczka się bardzo rozchorowała i prawie 3 tygodnie spędziłyśmy w szpitalu. Nadal nie jest dobrze, czekają nas jeszcze badania kontrolne, od których będzie dużo zależało. Jak nie wyjdą prawidłowe, konieczna będzie ponowna hospitalizacji i dalsza diagnostyka. Zobaczymy, mam nadzieję, że jednak już będzie wszystko w porządku. Postaram się częściej tu zaglądać i napisać Wam coś od czasu do czasu. Proszę jednak o wyrozumiałość. Ostatnio brałam udział w dwóch kampaniach organizowanych przez markę Mitomo - producen