Styczniowe zakupy

Hej! Jak Wam mija pierwszy miesiąc nowego roku? Mój jest dosyć zabiegany i bardzo intensywny. Niestety teraz wstaję dużo wcześniej niż w zeszłym roku i do domu z pracy wracam dosyć późno. Dlatego też mam mało czasu dla siebie. Mam jednak nadzieję, że wkrótce się to trochę ustabilizuje i powrócę do w miarę normalnego rytmu życia ;)
Udało mi się czasem znaleźć trochę czasu na małe zakupy. Jeśli chcecie zobaczyć, co kupiłam w tym miesiącu, to zapraszam do dalszego czytania.

Świeca Aril (Biedronka, cena - ok. 5 zł; czas palenia - 22 h). Kupiłam waniliową i wiśniową. W tej wiśniowej po ok 10 h palenia skończył się knot a w słoiczku pozostało jeszcze mnóstwo wosku. I jak tu teraz to wypalić? Ciekawe jak się sprawdzi ta waniliowa... Trochę nieudany zakup. Poza tym, pachnie tylko z bliska, niestety. 
A dla mojego A. kupiłam L'Oreal Men Expert Pure Power Oczyszczający węgiel przeciw niedoskonałościom. Z jego relacji: "Ma super kolor. Dobrze oczyszcza skórę, jest ona bardzo miękka i miła w dotyku." Dodam, że kolor ma szaro-czarny ;) Jest zadowolony, a to chyba najważniejsze.

Lirene DermoProgram krem matująco-nawilżający cera mieszana i tłusta dzień SPF 5 - przyjemna konsystencja, szybko się wchłania i ładnie pachnie. Cena - ok. 17 zł.
Isana intensywny krem do rąk, bardzo sucha skóra - bardzo dobrze nawilża, dłonie po nim są miękkie i gładkie. Szybko się wchłania. Cena - na promocji ok 4 zł.
Essence - Stay all day 16 h long-lasting concealer. Ten, którego używałam skończył mi sie niedawno, więc musiałam kupić nowy. Dobrze kryje i naprawdę długo sie utrzymuje. Cena ok. 10 zł.
 Maybelline - Baby lips Pink Shock - nawilżająca pomadka. Cena - na promocji w Hebe 6,99 zł.
Adwin Korea Corp. Prreti Refreshing lemon pads - orzeźwiające płatki cytrynowe na oczy i skórę wokół oczu. Cena - ok. 9 zł (10 szt).
 
Purederm - nawilżająca i odżywiająca maska na dłonie w postaci rękawiczek. Cena - ok. 20 zł. Ostatnio stwierdziłam, że fajne są produkty w postaci rekawiczek czy skarpetek. To juz kolejny raz, gdy kupuję coś takiego i dobrze mi się tego używa.
 
Ciuchowisko:
1. Koszula H&M, cena 59,90 zł

2. 2 koszule z TK Maxx, cena - każda po 59,90 zł
 

I to by chyba było na tyle. Używałyście któryś z tych produktów? A może Wasi mężczyźni, bracia lub koledzy używali tego węgla? Może macie jakieś ciekawe nowości? Coś do polecenia? Podzielcie się w komentarzach.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Blanx White Shock

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie

Recenzja - Vichy Liftactiv Collagen Specialist