Posty

Wyświetlam posty z etykietą demakijaż

Recenzja - Vichy Purete Thermale

Obraz
Hej! W dzisiejszym poście podzielę się z Wami moimi odczuciami na temat pianki do mycia twarzy Vichy Purete Thermale. Niestety jest to produkt, który mogę wrzucić na listę kosmetyków-bubli, których nie zamierzam już w przyszłości kupować. Całe szczęście, że tę buteleczkę otrzymałam w prezencie, bo chyba bym się trochę zdenerwowała. Za produkt o pojemności 150 ml zapłacimy ok. 60 zł.   Skład: Aqua/Water, Dipropylene Glycol, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Disodium Cocoamphodiacetate, PEG-30 Glyceryl Cocoate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Potassium Chloride, Sodium Chloride, Sodium Glycolate, Phenoxyethanol, Coco-Betaine, Disodium EDTA, Citric Acid, Butylene Glycol, Butyrospermum Parkii Seedcake Extract/Shea Butter Seedcake Extract, Parfum/Fragrance. W pewnym sensie jest to śmieszny produkt. W pierwszej chwili myślałam, że to jakiś płyn micelarny, bo w buteleczce ma konsystencję płynną. Natomiast po wyciśnięciu na rękę, zmienia się w piankę.

Denko #3

Obraz
Hej! To już trzecia odsłona projektu Denko. W ostatnim czasie zużyłam kilka produktów, które na pewno kupię ponownie. A oto one: 1. Płyn do demakijażu oczu Pur Bleuet Yves Rocher . Pisałam o nim oddzielny post z recenzją. Zapraszam do przeczytania TUTAJ . 2. Żel pod prysznic Original Source o zapachu truskawki i wanilii. Ten żel był moim ulubieńcem w listopadzie. Możecie o nim poczytać TUTAJ . Pachnie tak wspaniale, że aż chciałoby się go zjeść. 3. Perfumy CK Euphoria 4. Olejek Kerastase - recenzję możecie przeczytać  TUTAJ 5. L'Biotica Biovax A+E serum wzmacniające Serum witaminowe, wzmacniające do włosów zniszczonych oraz suchych. Dzięki temu serum moje włosy, a właściwie ich końcówki, są odżywione, nie haczą się i znacznie mniej się plączą po myciu, są gładsze (miałam z tym ogromny problem po częstym farbowaniu). Poza tym moje włosy nabrały blasku i miękkości, są jakby lżejsze i  przyjemniejsze w dotyku. Kolejna porcja została już kupiona ;) Więcej o produkci

Recenzja - płyn do demakijażu Pur Bleuet Yves Rocher

Obraz
Hej! Dziś chciałam Wam przedstawić moją opinię na temat płynu do demakijażu oczu wrażliwych z firmy Yves Rocher. Płyn, o którym mowa to Pur Bleuet. Kiedyś przez bardzo długi czas nie używałam do zmywania makijażu oczu żadnego płynu. Zwykle korzystałam z wody i mydła. Jednak pewnego razu postanowiłam, że nadszedł czas, żeby wypróbować coś przeznaczonego do tego celu. W ofercie Yves Rocher znalazłam płyn z dodatkiem wody z bławatka do oczu wrażliwych. Używam go już od dłuższego czasu, ostatnio bowiem zamówiłam 3 buteleczkę.   Producent zapewnia, że jest to produkt testowany pod kontrolą okulistyczną, nie zawiera parabenów i jest przeznaczony dla oczu wrażliwych oraz osób noszących soczewki. Przyznaję, że spełnia swoje zadanie. Ma przyjemną konsystencję i zapach. Wystarczy przyłożyć wacik nasączony płynem do oka i odczekać kilka sekund, a makijaż znika jak za pociągnięciem magicznej różdżki ;). Ja jestem z tego produktu bardzo zadowolona. Nie powoduje u mnie żadnych podrażnień.