Recenzja - krem zimowy Basic Lab

Hej! Jak Wam mija dzień? Jak dobrze, że weekend coraz bliżej, bo wtedy wystartuje rozdanie na moim instagramowym profilu. Zachęcam Was do wzięcia w nim udziału. 
Dziś mam dla Was recenzję kremu zimowego z serii Famillias marki Basic Lab. Krem otrzymałam w ramach ostatniej kampanii zorganizowanej przez Ambadadorkę Kosmetyczną. 

Testuję go od dwóch tygodni i powiem szczerze, że mam nieco mieszane uczucia. Nie, nie to, że mi nie pasuje albo nie sprawdza. Po prostu aktualne okoliczności pogody nie pozwalają mi go dokładnie przetestować. Więc tak naprawdę nie wiem, czy w zimie będzie dla mnie ok czy też nie. Jeśli chodzi o działanie przeciw wiatrowi, to sprawdza się w miarę ok. 
_________
Krem można stosować również u dzieci już po 1 miesiącu życia. Nakładam go na miejsca odsłonięte na działanie czynników zewnętrznych (wiatr, chłodu) - a więc twarz, ręce. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej powłoki i w zasadzie jest bezzapachowy.
_________
W składzie znajdziemy 7 olejków: z oliwek, lniany, macadamia, kokosowy, słonecznikowy, arganowy i z awokado. Nie zawiera za to parabenów, silikonów ani barwników.
_________
Krem zaaplikowany na dłonie szybko je regeneruje i sprawia, że skóra jest dużo gładsza i całkiem przyzwoicie nawilżona. Na pewno będę go dalej testować i zobaczę, jak się sprawdzi podczas mrozów.
_________
A Ty znasz ten krem? Jak się u Ciebie sprawdza?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Blanx White Shock

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie

Recenzja - Vichy Liftactiv Collagen Specialist