Sposoby na zimę
Hej! Wygląda na to, że zima przyszła później niż zwykle, ale o wiele bardziej sroga (jakoś dziwnie to słowo wygląda jak jest napisane) ;). Trzeba zatem pomyśleć o tym, jak zapewnić sobie odpowiednią ilość ciepła. Ja mam pewne swoje sposoby, być może macie jeszcze jakieś inne. Jeśli tak, to podzielcie się, z chęcią poczytam :) Gdy za oknem temperatura spada poniżej zera, sięgam do dna szuflady i wyciągam ciepłe rajstopy i grubsze skarpetki. Wychodząc z domu, zakładam ocieplane długie kozaki na grubej zelówce. Siedząc w zaciszu domu, wyciągam koc, zapalam świeczkę zapachową i robię ciepłą herbatę - najlepiej czarną z cytryna i miodem lub rozgrzewającą smakową, np. śliwkową z cynamonem albo pomarańczową z goździkami. Na początek dnia nie może zabraknąć pyszne kawy z odrobina mleka. Czasem wieczorem, gdy już wiem, że nie będę nigdzie jechać samochodem, podgrzewam w garnuszku grzańca galicyjskiego, który świetnie rozgrzewa. Warto pamiętać,