Włoskie kosmetyki marki Mulac

Hej! Jak wspominałam w jednym z ostatnich postów, w którym przedstawiłam Wam moje wrażenia z używania kosmetyków jednej z włoskich firm kosmetycznych - Deborah Milano, dziś przedstawię Wam kolejną włoską markę. Tym razem będę pisać o Mulac Cosmetics.
Jest to firma założona w kwietniu 2014 r. przez włoską influencerkę urodową, Cindy, która dzieliła się swoimi umiejętościami na filmach. Jej misją było stworzenie produktów wysokiej jakości, takich,  dzięki którym każda kobieta mogłaby się przeobrazić i wyrazić za pomocą makijażu.
Brzmi donośnie, ale wiadomo, że podobną filozofię ma chyba każda marka kosmetyczna, więc nie ma się co nad tym za bardzo rozwodzić.
Przechodząc do rzeczy, firmę Mulac poznałam kiedyś na filmach na YouTube pewnej włoskiej MUA. Ostatnio przeglądając Instagrama, wyskoczyły mi zdjęcia makijażu, do którego wykorzystano te produkty i sobie o tej marce trochę przypomniałam. Akurat przez cały styczeń była promocja -40%, więc postanowiłam wypróbować kilka kosmetyków.

Marka nie jest na razie dostępna w Polsce, dlatego też zakupy zrobiłam przez włoską stronę. A oto kosmetyki, na które się skusiłam:
- paleta cieni Bella Vita z kolekcji Brave Collection - jest tu 9 cieni, z czego 2 to brokaty, 2 maty i 5 błyszczących. Każdego z cieni waży 1,1 g. Kolory są przepiękne, a te brokaty cudownie się mienią. Jest je dosyć ciężko nałożyć na powiekę, ponieważ trochę się osypują, ale jak przygotujemy dobrze powiekę, to ładnie się przez cały dzień trzymają i nie ma z nimi większych problemów. Pozostałe cienie ładnie się blendują, nie osypują się, chociaż przy nabieraniu ich na pędzel trochę się kruszą i zbierają na powierzchnki opakowania. 
- pojedynczy cień do powiek Daddy Addicted - przepiękny lekko połyskujący brąz z delikatnymi drobinkami

- dwie kremowe pomadki w odcieniach Chubby (lekko różowa, chociaż na stronie wyglądała na bardziej fioletową) i Skin (idealny nudziak)
- pomadkę trwałą w płynie w kolorze Nice to Meet Ya - bardzo trwała, trzyma się na ustach przez cały dzień. 

Ogólnie rzecz biorąc, kosmetyki są przyzwoitej jakości, dobrze się z nimi pracuje i długo się utrzymują tam, gdzie zostały nałożone.
Jeśli zaś chodzi o kwestie finansowe (mówię tu o cenach regularnych, nie promocyjnych), to cienie pojedyncze - wkłady kosztują ok 6,50€, w opakowaniach - ok 13€, palety cieni 18€ (3 cienie plus baza), 34€ (9 cieni), pędzle - od 12€ do 19€, pomadki - 13-15€. Tak więc nie są to jakieś wygórowane kwoty, a produkty całkiem niezłe.

Czy znacie markę Mulac? Co o niej sądzicie? Podzielcie się w komentarzach.

Komentarze

  1. Zakochałam się w włoskich kosmetykach marki Mulac! Ich intensywne kolory i wysoka jakość sprawiają, że codzienny makijaż staje się prawdziwą przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Blanx White Shock

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie

Recenzja - Vichy Liftactiv Collagen Specialist