Targi kosmetyków naturalnych Ekocuda - vol 7.

Hej! Przychodzę dziś do Was z krótką relacją z ostatnich - 7 już - targów kosmetyków naturalnych Ekocuda. Była to moja 3 wizyta na tych targach i zawsze chętnie na nie powracam, ponieważ można tam znaleźć wiele ciekawych marek i ich najnowszych kosmetyków. Ta edycja odbyła się ponownie w centrum Koneser na warszawskiej Pradze w dniach 16-17 listopada.

Marek było bardzo dużo, o wielu z nich nigdy wcześniej nie słyszałam, ale sądzę, że warto się z nimi bliżej zapoznać. Jak zwykle targom towarzyszyły wykłady i warsztaty, niestety nie miałam okazji wziąć udziału w żadnych z nich.
Coraz więcej marek stawia na ekologię. Można było w wielu miejscach zwracać puste opakowania, które wymieniało się na rabat lub próbki kosmetyków. 
Na większości stoisk można było płacić kartą, ale czasem był z tym problem, ponieważ przy tak dużej liczbie transakcji terminale się trochę wieszały i czas płacenia się nieco wydłużał.
Podczas targów można było też wypić kawę czy herbatę, zjeść ciacho, ponieważ catering również był zapewniony.





















Ale przechodząc już do meritum. Każda kolejna edycja budzi coraz większe zainteresowanie, więc z roku na rok ludzi jest coraz więcej i czasem trudno dopchać się do interesującego nas stanowiska. Tym tazem, jak zawsze zresztą, najbardziej okupowanej były:  Sylveco, Resibo, Yope, Anwen, Orientana.
Oprócz kosmetyków, na targach można było nabyć też świece, środki czystości, środki higieniczne, różnego rodzaju akcesoria, typu szczotki, płatki do demakijażu, a nawet oliwy spożywcze.

Kolejny raz targi zaliczam do udanych. Tym razem chciałam przygotować sobie listę zakupów, ale przejrzałam swoje zapasy kosmetyczne i stwierdziłam, że tak naprawdę wszystko, czego potrzebuję mam, więc nie będę tych zapasów powiększać. Postaram się trochę nowości kupić na kolejnych targach - może na wiosnę moje zapasy się skurczą. Jedyne co kupiłam to serum i tonik Sensum Mare oraz trzy maseczki Uzdrovisko. Co do toniku, to już go miałam wcześniej i spisał mi się genialnie, więc nie miałam żadnych wątpliwości, że kupię go ponownie. Na poprzedniej edycji kupiłam też krem do twarzy Sensum Mare i również okazał się genialny, dlatego tym razem postawiłam na serum. Mam nadzieję, że i ono okaże się hitem.


Tak właśnie spędziłam to sobotnie południe. Zakupy zachwyciły. A czy Wy byliście na targach Ekocuda? Oprócz Warszawy organizowane są też w Gdańsku i Poznaniu. Dajcie znać, jakie zakupy zrobiliście i czy jesteście z tych targów zadowoleni. Czy będziecie na kolejnej edycji? Ja już się nie mogę doczekać ogłoszenia terminu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Blanx White Shock

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie

Recenzja - Vichy Liftactiv Collagen Specialist