Zakupy kosmetyczne w lutym

Hej! Kolejny miesiąc tego roku już minął. Luty był, o czym zaraz sami się przekonacie, bardzo obfity w zakupy kosmetyczne. Kilka kosmetyków mi się pokończyło, więc musiałam uzupełnić braki. Część to nowości, które postanowiłam wypróbować i zobaczyć, czy się sprawdzą. Jeśli macie ochotę zobaczyć, co w lutym trafiło do mojej kosmetyczki, to zachęcam do dalszego czytania. Oczywiście jak zwykle zachęcam do dzielenia się opiniami na ich temat, jeśli miałyście już z nimi do czynienia. 

To zaczynamy!

1. Sensique Krem CC; pojemność 30 ml, cena ok. 7 zł

2. Elfa Pharm Intensive Hair Therapy Serum łopianowe przeciw wypadaniu włosów z aktywatorem wzrostu; pojemność 100 ml, cena ok. 17 zł

3. Herbamedicus Balsam koński; pojemność 500 ml, cena ok. 24 zł. Intensywne ćwiczenia sprawiają, że czasem jakiś mięsień czy ścięgno zaczyna boleć jak szalone. Balsam w żelu z miętą i mentolem przynoszą szybko ulgę. 

4. Maybelline Rocket Volume wodoodporny tusz do rzęs - cena na promocji 19,99 zł

5. Catrice czarny wodoodporny eyeliner w pisaku; cena ok. 12 zł

Serum łopianowe - testuję go od niecałego miesiąca. Stosuję po myciu włosów. Na razie jeszcze nie widzę jakichś spektakularnych efektów. Włosy nadal wychodzą. Czy się coś zmieni? Zobaczymy za jakiś czas.

Sensique krem CC - niestety nie był to udany zakup. Ciekawe czy jakość idzie w parze z ceną. Na przykładzie kremu CC zdaje się, że tak, chociaż miałam kiedyś kilka kosmetyków kolorowych tej marki i byłam z nich całkiem zadowolona. Natoniast nie mogę tego powiedzieć o tym produkcie. Dosyć szybko "spływa" ze skóry, a ponadto cera po nałożeniu tego kremu sprawia wrażenie ziemistej, szarej, niezdrowej, Zdecydowanie nie polecam.

6. Joanna Naturia - farba w kolorze 240 słodkie cappuccino. Robiłam sobie taki odcień pod koniec zeszłego roku, tylko nie jestem pewna jakiej firmy miałam wtedy farbę. Już nie raz używałam farb tej marki, więc nie powinnam się zawieść. Cena ok. 12 zł

7. Pantene Aqua Light odżywka do włosów cienkich i delikatnych; cena ok. 17 zł

8. Eveline Extra Soft Luksusowy balsam odżywczo-energizujący z bioolejkiem arganowym - bardzo ładnie pachnie i szybko się wchłania. Pojemność 350 ml; cena  ok. 14 zł

9. Garnier Neo, antyperspirant w kremie; cena ok. 11 zł. Bardzo dobry kosmetyk, jest to moje drugie opakowanie. Spisuje się super. Szkoda tylko, że jak się kończy, to trudno go wydobyć z opakowania.

10. W Biedronce znalazłam maseczkę oczyszczającą do twarzy w 3 krokach. Cena ok. 3 zł. Jak się spisała opiszę w oddzielnym poście.

11. L'Oreal Professionnel Mythic Oil - olejek do włosów koloryzowanych. Pojemność 125 ml; cena ok. 35 zł. Skończył mi sie mój ukochany olejek z Kerastasse i już chciałam kupić kolejny (cena co prawda dosyć wysoka - ok. 130 zł; ale w moim przypadku starcza na ok. rok, więc wydatek raczej się opłaca), ale zauważyłam, że jest ten z L'Oreal i pomyślałam, czy by go nie wypróbować. Cena jest bardzo korzystna. Będę musiała sie przekonać o skuteczności i wydajności.

12. i 13.  Avon Pachnąca mgiełka o zapachu róży z czekoladą oraz słodkiej śliwki z wanilią. Pojemność 100 ml; cena ok. 9 zł i 11 zł. Zapachy naprawdę bardzo ładne. Nie wiem jak z trwałością, ponieważ nie miałam jeszcze okazji przetestować.

14. Moschino Cheap & Chic - aaaa! Kupiłam. No cóż, stwierdziłam, że nie ma co sobie odmawiać. Zapłaciłam ok. 110 zł za 100 ml (wzięłam sobie tester, stąd brak korka) i jestem bardzo zadowolona. Jak kupiłam próbkę, to miałam wrażenie, że zapach szybko się ulatnia (bo to woda toaletowa). Ale teraz jak używam tych perfum, to mam wrażenie, że czuję je jeszcze po kąpieli, więc bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Zapach jest delikatny, ale wyraźny, bardzo kobiecy, świeży, kwiatowy.

I to by było chyba na tyle. Czy wypatrzyłyście coś dla siebie? Czy może miałyście już okazję używać któregoś z powyższych kosmetyków? Podzielcie się opiniami w komentarzach.