Recenzja -Anwen olej mango

Hejka! Czy są wśród Was jakieś włosomaniaczki? Muszę przyznać, że ja od jakiegoś czasu dołączyłam do tego grona. Od ok. roku prowadzę świadomą pielęgnację włosów i trwa to bez przerwy (wcześniej mi się to również zdarzało, ale jakoś nie byłam w tym konsekwentna 😉). Teraz to już jest tak na 100% 😀

Za jakiś czas zamierzam Wam przedstawić moją włosową historię, ale na ten moment mam dla Was krótką recenzję oleju do olejowania włosów. 

Na rynku można znaleźć wiele różnych propozycji. Każdy chyba jednak zaczyna od kosmetyków marki Anwen. Tak było i w moim przypadku. Warto na początku tej drogi zrobić test na porowatość włosów, żeby odpowiednio wybrać kosmetyki dostosowane do naszych potrzeb.

Na początku mojej drogi zrobiłam taki test i okazało się, że moje włosy były średnioporowate. Dlatego też do ich pielęgnacji wybrałam olej mango od Anwen. Olejuję włosy raz w tygodniu - zazwyczaj co niedzielę. Olej wystarczył mi na ok 10 miesięcy (przy czym czasem do olejowania używałam też innych produktów). Ale może zacznijmy od początku.



Olej mango Anwen:

- dostosowany do włosów średnioporowatych

- to mieszanka 3 olejów: migdałowy, śliwkowy, kameliowy

- działa odżywczo i poprawia elastyczność włosów

- przepięknie pachnie

Skład INCI: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Prunus Domestica (Plum) Seed Oil, Camellia Kissi Seed Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate, Hexyl Cinnamal, Linalool, Geraniol, Alpha Isomethyl Ionone, Limonene, Citral.

- można dostać w plastikowej butelce o pojemności 100 ml (ja kupiłam właśnie tę wersję) lub szklanej butelce o pojemności 50 ml.

- jak wspominałam powyżej, butelka 100 ml wystarczyła mi na ok. 10 miesięcy używania, więc jest bardzo wydajny.

- nadaje się idealnie do używania na sucho jak i na podkład. Ja często korzystałam z hydrolatu aloesowego jako podkład pod olej. 

- włosy po zastosowaniu są miękkie, gładkie, przyjemne w dotyku. 

Moja ocena kosmetyku 5/5.



A co Ty sądzisz o tym produkcie? Miałaś okazję go używać? Jak Ci się sprawdził? A może masz inne kosmetyki tej marki? 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Blanx White Shock

Włoskie kosmetyki marki Mulac

Kalendarz adwentowy Makeup Revolution - podsumowanie